Będzie krwawo. Serial Punisher właśnie wylądował w serwisie Netflix
Punisher to szósty serial od tandemu Marvel/Netflix. Już dzisiaj możecie zobaczyć pierwszy sezon tej krwawej produkcji w serwisie Netflix.
Punisher zadebiutował w świecie superbohaterskich seriali Netfliksa w drugim sezonie Daredevila. Już wtedy było widać, że serialowy Frank Castle ma ogromny potencjał. Był charakterystyczny, niejednoznaczny moralnie, brutalny i... trochę zagubiony. Ta nietuzinkowa mieszanka sprawiła, że Jon Bernthal na trwałe - mam taką nadzieję - zapisał się jako odtwórca roli tego nietypowego bohatera.
Ostatnio Netflix nie ma dobrej passy, jeśli chodzi o produkcje superbohaterskie.
Iron Fist okazał się niewypałem, The Defenders, mimo wielkich nadziei, miało bardzo wiele elementów wtórnych i trudno porównywać ten serial ze świetnym pierwszym sezonem Daredevila czy bardzo przyzwoitą Jesssicą Jones. Trudno nie odnieść wrażenia, że kolejne superbohaterskie serie powtarzały sprawdzone motywy i powielały schematy fabuł poprzedników.
Nowy Punisher ma przerywać tę niekorzystną tendencję.
Serial eksploruje wątki związane z wojennymi traumami, a gatunkowo łączy ze sobą kino wojenne, akcji i szpiegowskie. Zwiastuny sugerowały jednak, że serial będzie bardzo brutalny, ale do tego przyzwyczaiły nas poprzednie produkcje od Marvela i Netfliksa. Ale nie ma co spekulować.
Pierwszy sezon Punishera od dzisiaj dostępny jest w serwisie Netflix.
Cały sezon można od razu zobaczyć w serwisie streamingowym i zapowiada się zarwana noc, bo serial liczy aż 13 odcinków. W tytułową rolę wcielił się Jon Bernthal. W obsadzie pojawi się również Ebon Moss-Bachrach. Wystąpi oczywiście Deborah Ann Woll w roli Karen Page. Scenariusz przygotował między innymi Steve Lightfoot.
