REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Seriale

Stranger Things jako serial o miłości. Twórcy bawią się konwencją

Netflix opublikował na swoim kanale bardzo ciekawy montaż sklejony z materiałów z pierwszego sezonu. Sugeruje on – nieco dowcipnie – nowe spojrzenie na przedstawione serialowe wątki.

28.09.2017
10:51
Stranger Things wątek romantyczny
REKLAMA
REKLAMA

Nie jestem pewien do jakiej kategorii seriali zaliczyć Stranger Things. Czy to horror? A może serial akcji? Przygodowy? Jednym z uroków tej produkcji jest jego przewrotna nieszablonowość. Co jest szczególnie ciekawe, biorąc pod uwagę fakt, że serial świadomie i otwarcie żeruje na naszych sentymentach względem produkcji z lat osiemdziesiątych.

I nie mogę się już doczekać drugiego sezonu, podobnie zresztą – jak zakładam – większość z was. By osłodzić nam ostatnie dni wyczekiwania, Netflix opublikował na swoim kanale zwiastun… pierwszego sezonu. Choć niezupełnie po to, by zachęcić postronnych do jego obejrzenia. Bawi się raczej konwencją serialu, sugerując, że Stranger Things to historia o miłości.

Stranger Things, czyli wątek romantyczny po Drugiej Stronie.

Dodajmy, że w powyższym zwiastunie nie ma przekłamań. Choć wątek romantyczny Stranger Things miał raczej znaczenie drugoplanowe, tak bez wątpienia istniał. Niewykluczone – choć wątpię w to – że ten materiał może być zapowiedzią pewnych zmian. I że drugi sezon Stranger Things będzie miał więcej miłosnych elementów. Spodziewałbym się jednak, że to tylko zabawa konwencją i podgrzewanie atmosfery przed premierą. Stranger Things to jednak przede wszystkim potwory z Drugiej Strony i jestem przekonany, że na tym skupią się twórcy.

REKLAMA

Ja niezmiennie podziwiam pieczołowitość twórców, by materiał wyglądał tak, jakby pochodził z zajechanej taśmy VHS z wypożyczalni. Nawet ostrzeżenia o prawach autorskich przed właściwym zwiastunem są odpowiednio wyprane z kolorów.

Stranger Things (drugi sezon) pojawi się za równy miesiąc na platformie Netflix. A to oznacza, że należy kupić dużo przekąsek i napojów. Bo szykuje się weekend z całym nowym sezonem. Nie licząc śmiałków, którzy po prostu zarwą piątkową noc.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA