Potteromaniacy, już w październiku dostaniecie nowe książki ze świata Harry'ego Pottera
Mam dwie wiadomości – dobrą i złą. Dobra jest taka, że jeszcze w tym roku świat Harry’ego Pottera wzbogaci się o dwie nowe książki. Niestety, nie będą one kontynuacją przygód Chłopca, który przeżył i nie będą napisane przez J. K. Rowling. To właśnie ta zła wiadomość.
Rowling w niedawnym wywiadzie wspominała, że nie planuje powrotu do świata magii i magicznych stworzeń jako autorka kolejnej książki. Postanowiła bowiem oddać się pracy nad scenariuszem do Fantastycznych zwierząt i jak je znaleźć 2. Brytyjka wyznała również, że napisała kolejną książkę dla dzieci – tym razem z zabarwieniem politycznym – ale nie chce jej wydać.
W takiej sytuacji osoby z otoczenia Rowling biorą sprawy we własne ręce. W październiku w Bibliotece brytyjskiej w Londynie pojawi się wystawa uświetniająca 20. rocznicę premiery pierwszej książki, która na zawsze wpisała się w kanon popkultury. Z tej okazji wydawnictwo Bloomsbury przygotowało dwie nowe książki, opisujące świat Harry’ego Pottera.
Harry Potter: Historia Magii
Harry Potter: A History of Magic, The Book of the Exhibition pokaże jak bardzo autorka sagi inspirowała się historią i kulturą magii, zamiast po prostu wymyślać cały świat od zera. Poznamy starożytne zaklęcia, przepisy na eliksir życia, tajniki korzeni mandragory czy krwi smoków.
Na pozycję złożą się eseje ekspertów ze świata nauki i historii, ilustracje z archiwum biblioteki i manuskrypty samej Rowling.
Harry Potter - Podróż przez historię magii
Harry Potter - A Journey Through A History of Magic ma być swoistym wstępem do Hogwartu. W książc zostaną przedstawione bowiem zagadnienia, nad którymi Harry wraz z rówieśnikami pochylał się przez 6 lat nauki w Szkole Magii i Czarodziejstwa.
Podróż przez historię magii dotyczyła będzie takich przedmiotów jak obrona przed czarną magią, zielarstwo, astronomia, wróżbiarstwo czy numerologia. Poznamy tajniki kamienia filozoficznego, syren i mioteł.
Obie książki będzie można kupić w formie e-booka za 7 funtów i w wersji papierowej za 13 funtów.
Święto Potteromaniaków?
Na pozór tak, choć odczuwam ogromny niedosyt. Z chęcią powróciłbym do Hogwartu, aby poczytać o innej postaci przechodzącej kolejne szczeble czarodziejskiej edukacji. Zamiast tego dostaję coś, co wydaje się odgrzewanym kotletem, zebraniem wszystkiego, co Rowling stworzyła w czasie pracy nad uniwersum i próbą wciśnięcia czegokolwiek w ręce fanów.
Oni kupią wszystko, co będzie miało błyskawicę na czole.
