Czyżby kolejny plagiat? Tym razem Ed Sheeran w ogniu oskarżeń
Ed Sheeran musi zmierzyć się z zarzutami, według których jego utwór Thinking Out Loud jest plagiatem Let's Get it On Marvina Gaye'a.
Przyznaję, nie da się zaprzeczyć, że główna linia melodyczna, rytm oraz harmonie są praktycznie identyczne pomiędzy tymi dwoma kawałkami. Zresztą sami oceńcie.
Jakby tego było mało, Sheeran musi się zmierzyć z jeszcze jednym oskarżeniem o "kradzież" utworu, tym razem dotyczy ono kawałka Photograph, który ponoć jest plagiatem kawałka Amazing napisanego przez zwyciężcę brytyjskiej edycji programu X-Factor, Matta Cradle
Plaga plagiatów ostatnio zalewa sądy, a prawnikom gwiazd muzyki spędza sen z powiek. Jak wiadomo, muzyka jest na tyle eteryczną i nienamacalną materią, że czasem trudno, nawet przypadkiem, z czystej inspiracji (nawet nie do końca świadomej), zagrać nuty, które okażą się mniej bądź bardziej podobne, do motywów muzycznych, które już znamy. Poza tym, przez minione ponad pół wieku istnienia nowoczesnej popkultury i muzyki rozrywkowej, powstały niezliczone ilości piosenek, melodii - zdecydowanie więcej niż jest nam to potrzebne. Ale co poradzić, gdy każdego roku pojawiają się tysiące młodych, ambitnych i liczących na karierę muzyków, którzy też chcieliby nagrać swojego rockowego czy popowego hiciora? W sytuacji takiego nadmiaru naprawdę nietrudno o wtórność i powtarzalność, a od niej tylko kroki dzielą nas ku zamierzonym, bądź nie, plagiatom.
W ciągu ostatnich lat namnożyło się nam coraz to nowych oskarżeń o plagiaty, przeważnie dotyczą one wielkich gwiazd, które zarobiły na swojej muzyce fortuny (przypadek? Nie sądzę). Jesteśmy świeżo po głośnej sprawie, w której to Led Zeppelin walczyli z oskarżeniem o "kradzież" Stairway to Heaven. Lata temu Joe Satriani procesował się z Coldplay; całkiem niedawno Pharell Williams wraz z Robinem Thicke zostali uznani winnych splagiatowania utworu nieżyjącego już Marvina Gaye'a (ewidentnie Gaye wyrasta nam na jedną z najbardziej wpływowych postaci w muzyce pop, choć pewnie jego rodzina wolałaby, by przebiegało to w inny sposób).
A wy, sądzicie, że te wszystkie oskarżenia o plagiaty są zasadne?
