REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Filmy

Zwiastun "xXx: Return of Xander Cage" jest tak niedorzeczny, jak to tylko możliwe

Wynurza się z wody niczym James Bond. Jeździ na nartach po liściach i odbija się od drzew. Manewruje na desce lepiej od Tony’ego Hawka. Xander Cage powraca w kontynuacji filmu xXx.

20.07.2016
9:00
Zwiastun xXx: Return of Xander Cage powala niedorzecznością
REKLAMA
REKLAMA

Porównanie do Bonda jest jednak krzywdzące dla agenta Jej Królewskiej Mości. James Bond posiada klasę, posiada styl oraz szyk. Xander Cage… cóż, ma mięśnie, niespożyte pokłady testosteronu i fatalne one-linery, którymi będzie mnie katował w najnowszym filmie xXx.

"xXx: Return of Xander Cage" doczekał się pierwszego, niedorzecznego zwiastuna.

Na nim możemy zobaczyć efekciarskie, mocno oderwane od ziemi i praw fizyki sekwencje, którymi wypchany będzie "xXx: Return of Xander Cage". Zresztą, hasło przewodnie tego filmu - „Guns, Girls, Global Domination” - dobrze oddaje to, co nas czeka.

Pomimo taniego efekciarstwa i podwórkowego humoru, "xXx: Return of Xander Cage" na pewno zarobi na siebie. Tak samo, jak zarabiają kolejne odsłony "Szybkich i wściekłych", bijąc rekordy zysków z biletów. Naprawdę nie rozumiem, co masy widzą w tych filmach. No i chyba nigdy się nie dowiem.

REKLAMA

Być może powodem wizyty w kinie ma być „czysta rozrywka”, podczas której wyłącza się umysł i ogląda wybuchy i fajerwerki. Sam tak mam, podczas pochłaniania super-bohaterskich produkcji Marvela i DC. Tyle tylko, że tam mamy do czynienia z komiksową fikcją.

W przypadku "xXx: Return of Xander Cage", film konkuruje z takimi produkcjami seriami jak Bourne, Bond czy Kingsman. Na takim tle Vin Diesel i jego mięśnie wypadają naprawdę słabo.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA