Wampiry w końcu dostaną godny film. "Underworld" powraca, a my znamy bohaterów

O tym, że powstanie nowy "Underworld", informowaliśmy was jeszcze w 2014 roku. Później temat ucichł, podobnie jak zapowiedź serialu telewizyjnego. Wciąż nie wiemy, co z produkcją na małe ekrany, ale mamy za to dobre wiadomości dotyczące kinowego przedsięwzięcia. Nowy "Underworld" jest tuż, tuż. My z kolei poznaliśmy obsadę, a także pełen tytuł nowego filmu.

Jak wskazuje sama nazwa, fabuła filmu będzie dotyczyć nowego szczepu krwi. Dzięki niemu wampir staje się niezwyciężony. Chęć zdobycia cieczy staje się na tyle potężna, że wśród dzieci nocy wybucha kolejna wojna. Wojna, w której najprawdopodobniej wezmą udział również Lykanie, doskonale znani szerszej publiczności jako wilkołaki.

Główną bohaterką "Underworld: Blood Wars" znowu jest Selene. Mam dla was doskonałą wiadomość - wbrew plotkom, odtwórczyni tej roli ponownie została Kate Beckinsale. Niezmiernie się z tego cieszę. Kate to dla mnie jeden z najlepszych punktów opowieści z serii "Underworld". Jestem przekonany, że gdy ponownie zobaczymy ją w ciasnym, lateksowym odzieniu, wampirzyca zawstydzi niejedną nastolatkę.

Pozostali członkowie obsady "Underworld: Blood Wars" to Theo James ("Niezgodna"), Charles Dance ("Gra o tron"), James Faulkner ("Gra o tron") oraz Lara Pulver ("Sherlock"). Szykuje się nam powrót starych znajomych, z czego jestem bardzo zadowolony. Oznacza to, że nowy "Underworld" jest historią ściśle powiązana z filmowym uniwersum. Bałem się, że producenci będą poszukiwać świeżego początku, którego akurat ta solidna seria wcale nie potrzebuje.

"Underworld: Blood Wars" zadebiutuje w kinach 14 października 2016 roku. Niestety, na ten moment wciąż nie został opublikowany żaden zwiastun reklamujący film. Za to część fanów mogła już zobaczyć gotowe sceny, wyświetlane podczas amerykańskiej imprezy CinemaCon. Ci, którzy widzieli "Blood Wars" w akcji, piszą jasno - jest bardzo, bardzo dobrze.