REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Filmy

"Psy mafii" - niezły film, który mógłby być świetnym serialem. Recenzja sPlay

"Psy mafii" to mocne, sensacyjne i wciągające kino, któremu zarzucić można w zasadzie tylko jedno - przeciętny scenariusz. Cała reszta stoi tu na naprawdę wysokim poziomie. 

21.03.2016
17:56
Psy mafii - niezły film, który mógłby być świetnym serialem
REKLAMA
REKLAMA

John Hillcoat w "Psach mafii" rzuca nas od razu na głęboką wodę, informując, że czas na pytania przyjdzie później. Film zaczyna się efektownego napadu na bank, podczas którego dostajemy wszystko, co w kinie akcji najlepsze - strzelaninę, pościg, wybuchy i mały zwrot fabularny. Potem tempo nieco spada i jest to dobry czas, by zorientować się o co tu właściwie chodzi.

Piątka głównych bohaterów to byli żołnierze, najemnicy i skorumpowani policjanci, znajdujący się na usługach brutalnej żydowsko-rosyjskiej mafii. Napad na bank był jednym ze zleceń, które otrzymali od stojącej na jej czele Iriny. Sprawa jednak się komplikuje - obiecane pieniądze otrzymają dopiero po wykonaniu kolejnego zadania, które wydaje się niemożliwe do wypełnienia. Grupa nie ma jednak wyjścia i musi się go podjąć. Jedyną szansą wydaje się zamordowanie gliniarza, które zmobilizuje wszystkie jednostki policji do poszukiwania zabójcy, odciągając je tym samym od miejsca skoku.

psy mafii 2 class="wp-image-61287"

"Psy mafii" to film, który nie ma ambicji dekonstruowania konwencji, jego twórcy ewidentnie nie są też znudzeni gatunkową spuścizną i nie odczuwają potrzeby zaproponowania odbiorcom dzieła w jakikolwiek sposób odkrywczego. Zamiast tego zaproponowano tu uczciwy kryminał, gdzie odnajdziemy wiele ogranych klisz, które jednak zostały wykorzystane i dopracowane w sposób bardzo satysfakcjonujący.

Jest tu i dość tendencyjnie ukazane miasto grzechu i zbrodni, któremu za tło posłużyła Atlanta, i brutalna, arogancka przestępczość zorganizowana, wszechpotężna mafia posiadająca haki na każdego, skorumpowana władza, zepsuci gliniarze, hektolitry alkoholu oraz tony dragów, odarte z moralności społeczeństwo czy wreszcie: ostatni sprawiedliwy. Wszystko, co widzieliśmy już wiele razy, ale jednocześnie - co naprawdę dobrze sprawdza się w tego typu filmach.

psy mafii 4 class="wp-image-61285"

W obsadzie sama śmietanka - w "Psach mafii" wystąpili między innymi Chiwetel Ejiofor, Casey Affleck, Woody Harrelson, Aaron Paul, Kate Winslet, Norman Reedus i Gal Gadot. Nikomu z tego zacnego grona aktorów nie udało się stworzyć roli wybitnej czy na dłużej zapadającej w pamięć, mimo to każda kreacja jest charakterystyczna, a wszyscy bohaterowie pod gruboskórną powierzchownością skrywają szereg sensownie umotywowanych ambicji, lęków i pobudek.

Akcja filmu jest wartka i pełna dramatyzmu, pełne nieufności gry pomiędzy poszczególnymi postaciami rozegrane są umiejętnie, a fabuła jest naprawdę wciągająca. I tylko jedna rzecz momentami tu kuleje - scenariusz. Ten jest bowiem nie tylko pozbawiony finezji, ale też momentami nieco dziurawy. Niektóre wątki wprowadzane są nieco na siłę, jedynie po to, by popchnąć wydarzenia do przodu, przydałoby się również nieco więcej miejsca poświęcić niektórym bohaterom.

REKLAMA
psy mafii class="wp-image-61288"

W żadnym razie nie rujnuje to przyjemności oglądania, ale gdyby zadbano i o ten element, "Psy mafii" mogłyby być dziełem wyśmienitym, a nie tylko dobrym. Gdyby film ten rozbudowano do postaci na przykład dziesięcioodcinkowego serialu i bardziej przyłożono się do scenariusza, najprawdopodobniej otrzymalibyśmy hit na miarę pierwszego sezonu "Detektywa". Tak czy inaczej, jest to widowisko warte obejrzenia, na którym bawiłem się naprawdę świetnie.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA