REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Książki /
  3. Seriale

Winds of Winter nie dotrze na czas. HBO niezadowolone z Martina, a powinno być odwrotnie

Pisarz R. R. Martin poinformował za pomocą oficjalnego bloga o kolejnym już przedłużeniu prac nad książką Winds of Winter. Następna powieść z sagi Pieśni lodu i ognia nie pojawi się ani z początkiem 2016 roku, ani nawet kilka miesięcy później. HBO jest z tego powodu niezadowolone, chociaż moim zdaniem powinno być zupełnie na odwrót.

03.01.2016
16:37
Winds of Winter nie dotrze na czas. HBO niezadowolone
REKLAMA
REKLAMA

Autor książek, na podstawie których produkowana jest serialowa Gra o Tron, przekazał rozczarowującą wiadomość za pomocą oficjalnego bloga. Martin napisał:

Winds of Winter nie zostało ukończone. Uwierzcie, pisanie tej wiadomości nie sprawia mi żadnej przyjemności. Jesteście rozczarowani i nie jesteście w tym sami. Moi redaktorzy oraz wydawcy są rozczarowani, HBO jest rozczarowane, moi agenci oraz zagraniczny dystrybutorzy są rozczarowani. Nikt jednak nie jest bardziej rozczarowany, niż ja sam. W ciągu ostatnich miesięcy niczego nie chciałbym bardziej, niż po prostu napisać, że Winds of Winter zostało ukończone”.

Nie mam pojęcia, dlaczego HBO jest niezadowolone z rozwlekających się prac nad Winds of Winter.

W oczywisty sposób premiera książki przekładałaby się na promocję serialu, ale nie zatraćmy proporcji. To telewizyjna Gra o Tron od HBO jest główną machiną napędzającą worki z pieniędzmi na podstawie licencji Martina, nie odwrotnie. Oczywiście premiera Winds of Winter będzie jednym z najważniejszych literackich wydarzeń całego roku, ale nie mniej istotne zostanie odpalenie kolejnego sezonu Gry o Tron.

gra o tron winds of winter class="wp-image-57975"
REKLAMA

To właśnie serial Gra o Tron, nie książka, zacznie teraz posiadać najistotniejsze znaczenie wśród wszystkich fanów prozy Martina. Zarówno tych z nosami w prozie, jak i fanów produkcji HBO. Kolejny, szósty już sezon serialu opowie o wydarzeniach, które wciąż nie zostały jeszcze opisane w Windows of Winter. R. R. Martin ściśle współpracuje z telewizyjnymi producentami. Co za tym idzie, to oni będą mieć monopol na jakiekolwiek informacje z kolejnej książki.

Każdy, absolutnie każdy, kogo interesuje dalsza historia bohaterów prozy Martina, będzie musiał sięgnąć po serial HBO. Dla mnie to idealna pozycja startowa dla nowego sezonu, a nie powód do rozczarowania.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA