"Mad Max: Na drodze gniewu" powróci do kin w nowej wersji?
George Miller, reżyser filmu "Mad Max: Na drodze gniewu", kilka miesięcy temu oznajmił, że jego dzieło - i tak szalenie efektywne - wyglądałoby jeszcze lepiej, gdyby został zrealizowany w czarno-białej stylistyce. Okazuje się, że jest szansa, że w 2016 roku zobaczymy taką jego wersję.
W maju tego roku George Miller oświadczył, że jego pierwotną intencją było zrealizowanie najnowszej filmowej odsłony "Mad Maksa" w czarno-białej stylistyce, ale ta - w powszechnym mniemaniu - zarezerwowana jest dla obrazów "artystycznych". "Na drodze gniewu" to tymczasem dzieło czysto rozrywkowe, które musiało przyciągnąć do kin możliwie jak najwięcej widzów. Z tego powodu zdecydowano się odrzucić ten pomysł, jednak teraz, gdy czwarty "Mad Max" okazał się niemałym sukcesem komercyjnym i zdobył liczne rzesze fanów na całym świecie, temat powraca.
Co ciekawe, czarno-biały "Mad Max: Na drodze gniewu" już istnieje i to już od jakiegoś czasu. Najpierw miała ona trafić na wydanie filmu na Blu-ray, ale i ta koncepcja nie doszła do skutku. Ponieważ Miller uparł się, by zaprezentować widzom monochromatyczną wersją swojego najnowszego filmu, istnieje spore prawdopodobieństwo, że w przyszłym roku trafi ona do kin. Nie wiadomo na razie w jakiej formie miałyby się odbywać pokazy, "Mad Max" powróciłby na wielki ekran najpewniej na krótko i tylko do wybranych sieci kinowych - jeśli miałby obstawiać, wskazałbym na IMAX. Niepewne jest także to, czy czarno-białe widowisko wyświetlane będzie tylko w USA czy też istnieją plany na międzynarodową dystrybucję. Najważniejsze jednak, by w ogóle zostało ono przedstawione szerokiemu gronu odbiorców. Nawet jeżeli początkowo tylko temu amerykańskiemu, prędzej do później trafi i do nas. Poniżej możecie zobaczyć czarno-białą wersję zwiastuna "Na drodze gniewu", przygotowaną przez fana filmu. Trzeba przyznać, że wygląda naprawdę nieźle.
