"The Whispers" zapowiada się całkiem nieźle, o ile wierzysz, że czeka nas inwazja
Obrodziło ostatnio produkcjami flirtującymi z tematyką sci-fi. W ciągu ostatnich dni mieliśmy premierę "Stitchers", "Sense8", a także nowego serialu "The Whispers", którego do tej pory mogliśmy obejrzeć dwa odcinki. "The Whispers" jest adaptacją książki "Godzina zero" autorstwa Raya Bradbury'ego z 1951 roku, traktującej o tematyce fantastycznonaukowej.
Mamy lata współczesne, jesteśmy w Waszyngtonie. Poznajemy życie różnych ludzi, których losy wkrótce splotą się ze sobą. Ale co najważniejsze, jesteśmy świadkami inwazji, z której jeszcze tak naprawdę nikt nie zdaje sobie sprawy. Życie pozaziemskie dotarło na naszą planetę i chce przejąć nad nią władzę, wykorzystując do tego nieświadome niczego dzieci.
Główną bohaterką "The Whispers" jest Claire Bennigan, w którą wciela się Lily Rabe, znana głównie z roli siostry Mary Eunice McKeew w "American Horror Story: Asylum".
Claire przechodzi właśnie trudny okres. Jej mąż, Sean Bennigan, pilot wojskowy zginął jakiś czas temu w wypadku samolotowym, a syn, Kyle, stracił słuch. Ona i Kyle mają tylko siebie. Kobieta po tragedii, która ją spotkała, odsunęła się od pracy. W dniu, kiedy ją poznajemy, Claire otrzymuje telefon od swojego szefa. Jest pilnie proszona o powrót i zajęcie się sprawą małej dziewczynki, Abby, która próbowała zabić swoją matkę. Ojciec Abby jest związany z siłami militarnymi kraju i Claire ma dowiedzieć się, czy atak na jego żonę był zamachem o skali krajowej. Kiedy współpracownik Claire chce oddać sprawę lokalnym służbom, kobieta wpada na trop, świadczący o tym, że to wydarzenie ma wspólny mianownik z innym, z przeszłości. W obu pojawia się tajemniczy osobnik, Drill, na którego powołują się dzieci.
Abby 
poznała Drilla, niewidzialnego przyjaciela, który zaproponował jej zabawę w niezwykłą i tajemniczą grę. Ta polegała na wykonywaniu wymyślonych przez niego poleceń, które w efekcie przyczyniły się do wypadku jej matki.
W podobnej sytuacji znalazł się chłopiec z przeszłości, a za chwilę znajdą się w niej kolejne dzieci. Kylie i Kyle również zostaną wybrani przez Drilla do zabawy, które zagrażać może nie tylko pojedynczym jednostkom, ale całej ludzkości. Ani dzieci, ani ich rodzice, ani nawet śledczy prowadzący sprawę nie wiedzą kim jest Drill. Jedni upatrują się w tym siły magicznej, inni człowieka z krwi i kości, który w jakiś sposób potrafi omamić najmłodszych. Te jednak nie czują się wykorzystane, a szczęśliwe, że mają blisko siebie kogoś, kto poświęca im uwagę.
W "The Whispers" znajdziemy jeszcze kilka interesujących wątków, które bezpośrednio związane są z niewidzialnym Drillem, wybierającym dzieci na swoje nieświadome niczego ofiary. Wszystko to powiązane jest z tajnymi służbami rządowymi, a także tajemniczym mężczyzną, który wydaje się być połączony ze światem pozaziemskim. Jego rola w serialu będzie miała niebagatelne znaczenie, zwłaszcza, że mężczyzna zdaje się być kimś zupełnie innym, niż większości się wydaje.
Sposób prowadzenia narracji w "The Whispers" nie jest pozbawiony błędów.
Wydaje się, że niektóre rzeczy toczą się zbyt szybko, są zbyt łatwe, przewidywalne. Jeśli jednak motyw życia pozaziemskiego i zjawisk paranormalnych wydaje się komuś interesujący, powinien po "The Whispers" sięgnąć. Serial kupuje widza tajemnicami, być może czasem i tą prostotą, która pozwala płynąć poprzez odcinki. "The Whispers" dostarcza szybkich emocji i czaruje dziwnością, a także tym, że to wszystko dzieje się na międzynarodowym szczeblu.
Kolejny odcinek serialu już w przyszłym tygodniu. Pierwszy sezon ma liczyć 8 epizodów.
