REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Gry

Beta Battlefield Hardline dla każdego, EA posypuje głowę popiołem i dodaje kapitalną usługę

Weekend przebiega pod znakiem Steam Summer Sale Electronic Arts oraz platformy Origin. Muszę przyznać, że po raz pierwszy od naprawdę długiego czasu, kiedy Elektronicy dali mi okazję, aby napisać o nich tyle dobrego w jednym tekście. Kto by przypuszczał!

22.06.2014
14:57
Beta Battlefield Hardline dla każdego, EA posypuje głowę popiołem i dodaje kapitalną usługę
REKLAMA
REKLAMA

Po pierwsze – beta Battlefield Hardline dla każdego!

Jaracie się nowym Battlefieldem? Muszę przyznać, że chociaż koncepcja gliniarzy i złodzei bardzo przypadła mi do gustu, nie zostałem całkowicie kupiony. O ile pod względem samych założeń Hardline to kapitalny powiew świeżości, tak wykonanie pozostawia w moim mniemaniu wiele do życzenia. No i te sterylne, w większości nijakie lokacje, które budzą skojarzenia tylko i wyłącznie z wirtualnym światem w filmowej trylogii „Matrix”…

battlefield hardline

Nie zmienia to faktu, że darmowa beta dla każdego posiadacza komputera osobistego z systemem Windows naprawdę cieszy. Miast kupować kota w worku, po kliknięciu W TEN LINK weźmiecie udział w testach i wyrobicie sobie własne zdanie na temat Battlefield Hardline. Przy okazji pomożecie twórcom w eliminowaniu błędów, od których wręcz pękała w szwach poprzednia odsłona serii – Battlefield 4. No, właśnie, błędy…

Po drugie – Electronic Arts posypuje głowę popiołem

W cytowanym przez Polygamię wywiadzie przeprowadzonym przez dziennikarza Eurogamera Andrew Wilson (EA) oraz Karl-Magnus Troedsson (DICE) przyznają się do błędów. Ich zdaniem ilość tak zwanych bugów w Battlefield 4 była niedopuszczalna. Powód takiego stanu rzeczy?

Producent i wydawca mówią o szybkim przeskoku na konsole nowej generacji i niedokończonych narzędziach tworzenia dedykowanym tychże. To przyczyniło się do błędów, które przeciekły przez sito wewnętrznych testów, niezauważone wobec „ogromu” wszystkich składowych czwartego Battlefielda, takich jak Levolution czy konsolowe starcia do 64 graczy na jednej mapie.

battlefield 4 single 15

Chociaż dzisiaj to trochę jak płakanie nad rozlanym mlekiem, dobrze, że w EA chociaż po bardzo długim czasie potrafią przyznać się do błędu. Zwłaszcza, że dotychczasowa linia wydawcy wobec Battlefielda 4 brzmiała w sposób zbliżony do powiedzenia: „psy szczekają, karawana jedzie dalej”. Teraz tylko czekać na przeprosiny z okazji zrujnowania kultowej marki Dungeon Keeper, którą EA zabiło wydając aplikację na mobilne urządzenia. Do teraz mi się po niej nieprzyjemnie odbija.

Po trzecie – na Origin rusza OkresTestowy!

Elecronic Arts rusza z naprawdę ciekawym programem. OkresTestowy to oryginalna, potrzebna i bardzo pomysłowa inicjatywa, która znacznie ułatwi życie graczom – klientom platformy cyfrowej dystrybucji od EA. Testowanie pełnych wersji gier, w trybie dla jednego gracza oraz sieciowych zmagań? Wchodzę w to. Dziąki takim inicjatywom legendarne już pytanie „pójdzie mi to?” może na zawsze zniknąć ze słownika gracza, o ile pomysł przyjmie się, zostanie poszerzony o większość tytułów oraz podłapie go konkurencja.

REKLAMA

Jak działa OkresTestowy? Bardzo przyjemnie i intuicyjnie. Po szczegóły zapraszam do filmowego materiału poniżej:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA