REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Książki /
  3. Filmy

Dziewczyny już nie płaczcie, Charlie Hunnam nie zagra Greya

Dla tych wszystkich, którzy nie wiedzą o co chodzi w tej całej hecy, już spieszę z pomocą. Wiadomość o tym, że Charlie Hunnam (gwiazda Pacific Rim i Sons Of Anarchy) zagra głównego bohatera (Christiana Greya) w filmowej adaptacji Pięćdziesięciu Twarzy Greya - powieści autorstwa E. L. James - jest tym dla kobiet, co dla geeków całego świata informacja, iż Ben Affleck zagra Batmana. Rozumiecie teraz skalę problemu? Możemy zatem przejść dalej.

15.10.2013
10:20
Dziewczyny już nie płaczcie, Charlie Hunnam nie zagra Greya
REKLAMA

Kiedy już opadł kurz po tej „wstrząsającej” informacji, w internecie zaczęły pojawiać się plotki kto mógłby zastąpić Hunnama i zagrać obok Dakoty Johnson - wcielającej się w rolę Anastasii Steele. I boże miej litość, tutaj zaczęła się dopiero zabawa, bo o ile wszystkie fanki zgodnie krzyczały, że Hunnam jest brzydki i nie tak sobie wyobrażały Greya (dokładnie tak mówiły), to teraz zaczęła się prawdziwa wojna – każda przedstawicielka płci pięknej miała przecież swojego kandydata.

REKLAMA

Oprócz plotek i ploteczek oraz wojny na garnki i patelnie, pojawiły się też „twarde” newsy – scenariusz napisany przez Kelly Marcel będzie szlifowany przez Patricka Marbera (Bliżej, Notatki o Skandalu). No dobra, ale kogo obchodzi scenariusz, prawda? Kto zagra Greya?! – zapytały rozwścieczone kobiety.

pięćdziesiąt twarzy greya
REKLAMA

Wśród potencjalnych aktorów wymienia się takie nazwiska jak: Alexander Skarsgård (który już pokazał trochę ciała w True Blood), Jamie Dornan, Theo James i Christian Cooke. Oprócz tego fanki wskazały swoich kandydatów, jak np.: Armie Hammer (The Lone Ranger), Ian Somerhalder (Vampire Diaries), Aaron Taylor-Johnson (Kick-Ass) i Ryan Gossling (którego oczywiście nie mogło tutaj zabraknąć).

A wy kogo widzicie w roli seksownego Christiana Greya?

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA