Arcanum, czyli steampunk na GOG
Arcanum to wyjątkowo niedoceniana gra. Nieustępująca złożonością fabuły, ilością dróg rozwoju dla bohatera czy wolnością w eksploracji świata najważniejszym w historii komputerowych RPG tytułom, takim jak Buldur’s Gate, Fallout czy Morrowind, jednocześnie rzadko jest stawiana z tymi produkcjami w jednym szeregu. Przekonajcie się, że niesłusznie!
Największa zaletą Arcanum: Przypowieści i Maszynie i Magyi jest właśnie świat, jaki przyjdzie nam zwiedzić, tytułowe Arcanum, gdzie magia styka się z techniką rodem z XIX wieku - i z tego połączenia nie wychodzi nic dobrego. Obie siły bowiem zwalczają się nawzajem i nie potrafią współistnieć - a wokół tego powstają rozmaite konflikty interesów, intrygi i rozgrywa się cała polityka, która jest wyjątkowo w świecie Arcanum istotna. Wyboru, w która stronę - technologii czy magii - się zwrócić, będzie też musiał dokonać nasz awatar. Ale to nie jedyna z decyzji, jakie trzeba będzie podjąć, bowiem w zasadzie na każdym kroku trzeba będzie opowiadać się po którejś ze stron rozmaitych politycznych konfliktów, a nasze wybory i działania wpływać będą na losy całego tamtejszego świata. Dość powiedzieć, że Arcanum to gra, gdzie podczas jednej rozgrywki będziemy mieli okazję dokonać zamachu na króla, skompromitować i zrujnować najbogatszego człowieka na świecie (który swoją drogą zwie się Gilbert Bates i jest w stanie wojny pozjazdowej z niejakim Cedrikiem Appleby), odkryć makabryczną genezę pół-ogrów czy pogadać z urzędującym najważniejszym bóstwem obowiązującej powszechnie religii.
Wolność, jaką daje nam Arcanum dotyczy także samego gameplayu i rozwoju naszej postaci. Wybieramy pomiędzy dwoma stylami walki - turową i w czasie rzeczywistym (niestety, żadna nie jest doskonała), natomiast swojego bohatera możemy wykreować w dowolny sposób - powstać może zarówno tępy osiłek wymachujący mieczem, jak i sprytna złodziejka, uwodząca npc-ów, okradająca ich, a w razie potrzeby zamieniająca w żaby za pomocą zaklęcia. Nie ma też żadnego problemu z odgrywaniem np. postaci typowego łucznika, maga, konstruującego bomby mechanika czy uzbrojonego w karabin maszynowy zabójcy.
Oprawa graficzna się mocno już zestarzała, natomiast interfejs jest odrobinę niewygodny i mało intuicyjny, choć idzie się do niego przyzwyczaić. Nadrabia za to klimatyczna oprawa dźwiękowa. Na szczęście w sieci dostępnych jest sporo modów i patchy, umożliwiających grę na wyższej rozdzielczości czy dodających sporo ostatecznie usuniętej z gry zawartości, więc można sobie jakoś techniczny archaizm tej produkcji zrekompensować. Nie liczą się jednak technikalia, kiedy siłą gry jest bezbłędnie prowadzona fabuła, pełna charakterystycznych i interesujących postaci, zapoznająca nas także z fascynującą historią samego Arcanum, zawartą w opowieściach npc-ów czy książkach. To także jedyny tytuł, gdzie będziecie mieli okazję m.in. stłumić strajk wyzyskiwanych orków, ubić kilka mechanicznych pająków, odwiedzić wioskę ludzi-jaszczurów czy Amazonek calbo rozwiązać zagadkę tajemniczego króliczka, terroryzującego okolicę... Słowem - możliwości są nieograniczone.
Warto skorzystać z okazji na GOG.com - Arcanum bowiem kosztuje zaledwie 5,99$ i jest to niewielka cena za długie godziny, jakie gwarantuję, że spędzicie przy tym tytule. Fani kompleksowych i wciągających gier cRPG w starym stylu nie powinni się zastanawiać, reszta za to powinna sprawdzić, jak powinny wyglądać gry fabularne. Arcanum zdecydowanie zasługuje na więcej uwagi.
