Zobaczył siebie w zwiastunie GTA 6, a w internecie kłócą się czy to on. Gra toczy się o miliony

Studio Rockstar Games opublikowało pierwszy zwiastun kolejnej gry z serii Grand Theft Auto. Tym razem, gracze przeniosą się do fikcyjnego stanu Leonida, wzorowanego na Florydzie. A, że mowa o Florydzie, która jest dla Stanów Zjednoczonych, niczym Trójmiasto dla Polski, to i studio znane z ciętego języka czy odważnego podejścia do parodiowania wszystkiego, co popadnie, skorzystało z idealnej okazji. Zwiastun GTA 6 odtworzył kilkanaście filmików, które zdobyły ogromną popularność w mediach społecznościowych. Tylko jedna z osób, która miała zostać sparodiowana w trailerze, nie jest zadowolona - i teraz oczekuje milionów.

Kontrowersja wokół "Jokera z Florydy" wybuchła po tym, jak zwiastun Grand Theft Auto 6 pokazał postać przypominającą Lawrence'a Sullivana, znanego ze swoich charakterystycznych tatuaży na twarzy, nawiązujących do postaci Jokera. Jego zdjęcie stało się viralem. Zostało wykonane po tym, jak został zatrzymany i oskarżony o noszenie ukrytej broni palnej. Teraz Sullivan twierdził, że Rockstar skopiował jego wygląd bez zgody. Oto fragment z trailera, o który mowa:

A oto jak wygląda Lawrece Sullivan, odpowiednio materiał, który sparodiował Rockstar, jak i jego obecny wygląd:

Po więcej newsów o GTA 6 sprawdźcie te teksty na Spider's Web:

Widzicie podobieństwo? Teraz Sullivan domaga się odszkodowania. Nie wiemy, ile dokładnie chciałby otrzymać pieniędzy od studia. Po wyjściu zwiastuna mówił o milionie dolarów, potem o dwóch - a teraz mowa jest o co najmniej trzech. Dodatkowo zmienił swój wygląd, by wzmocnić podobieństwo do postaci wykorzystanej w zwiastunie.

Mimo różnic w tatuażach i fryzurze między Sullivanem a postacią w zwiastunie, mówi się, że "Joker z Florydy" może mieć szansę na wygraną w sądzie. Internet jest w tej sprawie podzielony i podzielił się na dwa obozy. Jedni twierdzą, że twórcy GTA 6. skopiowali wizerunek Jokera, inni uważają, że to żałosna próba wyłudzenie pieniędzy.

Studio w swojej 25-letniej karierze przeszło przez multum kontrowersji, batalii sądowych. W połowie lat 2000., Hilary Clinton twierdziła, że gry takie jak GTA były poważnym zagrożeniem dla moralności dzieci. Studio zareagowało w prosty sposób: w GTA IV twarz kandydatki na prezydentkę Stanów Zjednoczonych zagościła na parodii Statuy Wolności.

Ale przypadek "Jokera z Florydy" przypomina sytuację z GTA V, gdzie celebrytka Lindsay Lohan pozwała twórców za "wykorzystanie jej wizerunku" do stworzenia jeden z postaci, która widniała na masie materiałów promocyjnych, czyli Lacey Jonas:

W 2018 roku Lindsay Lohan przegrała wieloletnią batalię sądową z firmą Take-Two. Sąd uznał, że choć teoretycznie wizerunek może podlegać prawom handlowym, nie ma dowodów na obecność Lohan w grze. W rezultacie sąd oddalił pozew aktorki, uznając brak podstaw do oskarżeń.