REKLAMA

Bardzo złe wieści dla GeForce Now. Z usługi strumieniowania gier wycofują się czołowi wydawcy

Jedyna działająca w Polsce usługa strumieniująca gry wideo traci prawa do oferowania wielu gier czołowych wydawnictw. Co prawda zapowiada również i nowe gry, trudno jednak nie oprzeć się wrażeniu, że Nvidia ma pewne kłopoty.

21.04.2020 10.41
geforce now android
REKLAMA
REKLAMA

GeForce Now to bardzo ciekawa i dla niektórych bardzo użyteczna usługa dla graczy. Pozwala na uruchomienie na niemal dowolnym urządzeniu (Windows, macOS, Android, wybrane wersje Android TV) nawet najbardziej wymagających gier pecetowych. Gry są bowiem przetwarzane w chmurze, a nasze urządzenie pełni wyłącznie rolę odbiornika sygnału wideo i informowania o przyciskach, które właśnie wcisnęliśmy na kontrolerze. Jedyną barierą jest szybkie łącze internetowe.

GeForce Now nie ma gier na wyłączność. Zamiast tego oferuje nam gry, które już kupiliśmy na innych platformach (obsługiwane są, między innymi, Steam, Uplay i Epic Games Store). Nvidia zarabia tylko na samej usłudze strumieniowania – GeForce Now kosztuje 25 zł miesięcznie.

Nie wszyscy chcą być obecni w usłudze GeForce Now. Warner Bros., Xbox Games Studios i Codemasters dołączają do sceptyków.

REKLAMA

Z jakiegoś względu nie wszystkim wydawnictwom odpowiada ekspozycja ich katalogu w GeForce Now. Żądanie usunięcia gier z usługi zdążyły już wręczyć Nvidii Activision Blizzard, Bethesda oraz 2K Games. Teraz wycofują się kolejni partnerzy. 24 kwietnia z usługi znikną gry wydawnictw Xbox Games Studios, Warner Bros. Interactive Entertainment, Codemasters i Klei Entartainment. Nie pogramy więc już sobie w Batmana, Lego, Don’t Starve czy DiRT-a.

Na szczęście mamy też dobre wieści. Ubisoft wydaje się być zadowolony ze współpracy z Nvidią, bowiem właśnie do usługi dodane zostały wszystkie gry Assassin’s Creed i Far Cry. Za samą usługę trzymamy mocno kciuki – ma ogromny potencjał, nie jest droga i oferuje gry w bardzo wysokiej jakości. Choć nadal nawet na najszybszym łączu opóźnienia w sterowaniu są odczuwalne.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA