REKLAMA

Facebook będzie atakował nowymi powiadomieniami. Przypomni, jak zadbać o prywatność

Facebook chce udowodnić, że dba o naszą prywatność. Będzie nam więc regularnie przypominał, że mamy kontrolę nad tym, jakie dane udostępniamy innym aplikacjom.

15.01.2020 16.27
Facebook powiadomienia przy logowaniuj
REKLAMA
REKLAMA

Logowanie się za pomocą Facebooka czy Google'a do aplikacji firm trzecich jest niezwykle wygodne. Wystarczy jedno kliknięcie i nie musimy wpisywać swojego maila, otwierać managera lub wymyślać samodzielnie nowego unikalnego hasła. Dzięki temu, że logowanie odbywa się za pomocą tokenów, jest też to opcja relatywnie bezpieczna, choć z tym, jak to z bezpieczeństwem na Facebooku, bywa akurat różnie. Teraz do zalet tego rozwiązania, ma dojść kolejna. Facebook chce, by logowanie za jego pomocą przypominało nam o tym, że to my mamy kontrolę nad naszymi ustawieniami prywatności.

Nowe powiadomienia od Facebooka

W poście na blogu firma zapowiedziała wprowadzenie nowego rodzaju powiadomień, który ma sprawić, że będziemy mieć więcej kontroli nad danymi, które przekazujemy firmom trzecim.

Już teraz, gdy chcemy zalogować się za pomocą Facebooka do aplikacji pochodzącej od innego wydawcy, jesteśmy informowani o tym, jakie informacje o nas aplikacja ta od Facebooka dostanie. Te mogą różnić się w zależności od wydawcy i tego, w czym dana aplikacja ma nam pomóc. W uproszczeniu – im mniej danych od nas chce, tym lepiej dla nas i naszej prywatności. Na razie jednak po jednorazowym udzieleniu na szybko wymaganych zgód (w końcu chcemy już móc skorzystać z ukrytych dla niezarejestrowanych użytkowników funkcji) większość z nas zapomina o nich niemal natychmiast. Nowe powiadomienia, które pojawiać się będą nie tylko w aplikacji Facebooka, ale także przybędą do nas drogą mailową, mają właśnie to zmienić.

REKLAMA
Zaloguj się za pomocą Facebooka powiadomienia class="wp-image-1070709"
Tak wyglądają nowe powiadomienia na Facebooku.

Przede wszystkim informacja o tym, że dzielimy się danymi z twórcami innej aplikacji, pojawi się nie tylko przy rejestracji, ale także za każdym razem, gdy będziemy się do niej po raz kolejny logować z Facebookiem. Po drugie zmieni się nieco jej forma. Podkreślona zostanie możliwość wybrania tego, jakimi informacjami jesteśmy skłonni się z aplikacją dzielić, a jakie wolimy pozostawić dla siebie. Duży niebieski przycisk bezpośrednio skieruje nas do podstrony, na której możemy edytować ustawienia prywatności. To świetne rozwiązanie, bo wiele osób zniechęca już sama myśl o szukanie tego typu ustawień.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA