REKLAMA

Dedykowany przycisk aparatu i większa bateria w iPhonie. Oto Smart Battery Case do 11 Pro

O obudowach Smart Battery Cases zawsze jest głośno. Są drogie i wyglądają... specyficznie. Te do nowych iPhone'ów maja jednak więcej zalet niż wad.

20.11.2019 18.47
Smart Battery Case: Dedykowany przycisk aparatu i większa bateria w iPhonie
REKLAMA

Gdy Apple pierwszy raz pokazał Smart Battery Case świat pękł ze śmiechu. Gdy poznaliśmy ceny tych etui, świat złapał się za głowę. Skumulowane facepalmy były tak głośne, że tym, którzy ze strachu podskoczyli, z uszu wypadły EarPodsy.

REKLAMA

Teraz Apple zrobił to znowu. Oto Smart Battery Case do iPhone'a 11 Pro

Dedykowany przycisk aparatu i większa bateria w iPhonie. Oto Smart Battery Case do iPhone'a 11 Pro class="wp-image-1043087"

Rok temu garbate etui z zaszytym akumulatorem dostały iPhone'y XR, XS i XS Max. Słowo dostały jest tutaj pewnym nadużyciem. Ta wątpliwa wizualnie przyjemność kosztuje 619 zł.

W tym roku Apple przygotował etui z powerbankiem dla iPhone'a 11 Pro i 11 Pro Max. O zwykłej Jedenastce na razie cisza. Chwilę po publikacji tego tekstu pojawił się też Smart Battery Case do iPhone'a 11.

W polskim sklepie Apple'a nie ma jeszcze po nim śladu, ale w amerykańskim kosztuje 129 dol. Czyli dokładnie tyle samo co rok temu. Można więc założyć, że w Polsce etui Smart Battery Case do iPhone'ów 11 Pro i 11 Pro Max będą kosztowały 619 zł. Etui są już dostępne w polskim sklepie i kosztują 619 zł. Cena i podstawowe możliwości (50 proc. dłuższe życie iPhone'a 11 Pro) nie są zatem niczym nowym.

REKLAMA

Nowy jest natomiast dedykowany przycisk aparatu wbudowany w etui. Naciskając go można włączać aparat fotograficzny, nawet przy zablokowanym smartfonie, oraz wykonywać zdjęcia. Długie naciśnięcie rozpocznie nagrywanie wideo. Po przełączeniu kamery na przednią można sobie również robić nim selfie.

Tym sposobem powstało wakacyjne etui idealne. Większy akumulator i szybki dostęp do aparatu. Czego chcieć więcej? Ładnego wyglądu? Nie przesadzajmy.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA