Od teraz Siri dogaduje się ze Spotify - sprawdzam konkretne polecenia głosowe
Siri dogaduje się wreszcie ze Spotify. Postanowiłem sprawdzić, jak wygląda ta współpraca.
Uwielbiam Siri, mimo jej licznych ograniczeń. Korzystam z niej wiele razy dziennie, przede wszystkim w samochodzie. Do każdej formy rozszerzenia jej możliwości podchodzę z entuzjazmem. Tak było również w przypadku Spotify.
Siri pozwala sterować Spotify (oczywiście w języku angielskim)
Spośród usług streamingu muzyki wiele lat temu wybrałem Spotify i to z niego korzystam. Tym bardziej doskwierał brak obsługi usługi za pośrednictwem Siri. Dawało się to we znaki zwłaszcza w aucie, dlatego przed odjazdem włączałem płytę lub playlistę, która towarzyszyła mi trasie. Teraz to się zapewne zmieni, bo ze Spotfiy mogę porozmawiać za pośrednictwem Siri. Jak radzi sobie asystentka Apple'a?
Testy zacząłem od najprostszego wariantu - wybrałem kilku wykonawców i przekazałem swoją prośbę Siri.
Jak widać poradziła sobie całkiem nieźle, odtwarzając muzykę wskazanych artystów. Zarówno niszowych, jak polska blackmetalowa Batushka, jak i tych wszech czasów, jak Bob Marley czy Ludwig van Beethoven. Bez problemu znalazła też Brodkę.
Jeżeli zależy nam na konkretnych utworach, Siri również sobie z grubsza poradzi. Tak zareagowała na dwa bardzo znane utwory muzyczne:
Jak widać, w obu przypadkach nie było potrzeby podawania wykonawców.
Jeżeli interesuje nas losowa muzyka, możemy poprosić Siri o odtworzenie na Spotify muzyki z określonego gatunku lub playlisty. Podkreślam słowo „losowy”, bo to, co otrzymamy będzie zupełnie przypadkowe.
Powyżej widzimy, że Spotify włączyło nam playlistę jazzową, a na żądanie odtworzenia muzyki na podstawie gatunku, nieźle poradziło sobie z black metalem.
Siri nie radzi sobie dobrze z wyszukiwaniem albumów na Spotify.
Po prawdzie, jest dokładnie na odwrót - to nie Siri, ale Spotify radzi sobie kiepsko z wyszukiwaniem płyt za pośrednictwem poleceń głosowych. Próbowałem na dwóch sztandarowych przykładach: albumu „Jazz” Queenu i Czarnej Płyty Metalliki. Spotify poległo również w przypadku albumu „Judgement” mniej znanej Anathemy.
Nie oznacza to oczywiście, że Spotify nie radzi sobie wcale. Gdy poprosiłem głosowo o płytę „Draconian Times” zespołu Paradise Lost, otrzymałem, co chciałem.
Spotify na Apple TV
To nie koniec nowości związanych ze Spotify i ekosystemem Apple'a. Po włączeniu trybu Niskiego transferu danych aa urządzeniach z iOS 13 Spotify zoptymalizuje wielkość przesyłanych danych.
Spotify jest również wreszcie dostępne na Apple TV. Aplikację można pobrać na tvOS App Store.
