REKLAMA

Straciłem nadzieję, a tu taki odlot. Microsoft Flight Simulator powraca!

Microsoft wiele lat temu zamknął projekt Flight Simulator z uwagi na jego niszowość i bardzo niską komercyjną wartość. Teraz jednak szykuje „grę”, która wygląda jak milion dolarów. I przez którą tych kilka tysięcy entuzjastów nie będzie mogło zasnąć z radości.

09.06.2019 22.53
Straciłem nadzieję, a tu taki odlot. Microsoft Flight Simulator wraca!
REKLAMA
REKLAMA

Trzygodzinny lot z Warszawy do Barcelony pasażerskim Airbusem? Kiedy do nas nie strzelają? Większość z was, jak się domyślam, zasnęłaby przy takiej grze mniej więcej po kwadransie. I wcale się nie dziwię. Tak samo jak ja nie jestem w stanie przekonać się do grach o prowadzeniu tirów, pociągów czy o wędkowaniu. Z Microsoft Flight Simulatorem, począwszy od wersji dla Windows 95, spędziłem sam nie wiem ile. Setki godzin? Tysiące?

 class="wp-image-952445"

Microsoft Flight Simulator jest bowiem dokładnie tym, co nazwa sugeruje. Bardzo realistycznym symulatorem lotu, w którym naszym głównym przeciwnikiem są prawa fizyki i procedury lotnicze. Gra – jeżeli w ogóle można ją tym mianem określać – była prawdziwą perłą dla miłośników awiacji. Bo poza samą koncepcją niemal zawsze trzymała wysoki poziom.

Produkcja tej gry była jednak dość droga, a publiczność na taką formę rozrywki była i jest relatywnie mała. Microsoft jednak zdecydował się raz jeszcze, po wielu latach, podejść do tematu. Ku mojej wręcz ekstazie.

Microsoft Flight Simulator. W rozdzielczości 4K i z przeliczeniami akcelerowanymi przez Azure cloud computing.

Niestety nie wiemy dokładnie do czego Flight Simulator będzie wykorzystywał moc obliczeniową Azure – osobiście stawiam na synchronizację całego ruchu lotniczego, wszystkich zalogowanych pilotów do sieci Xbox Live – ale sama gra wygląda olśniewająco. Nie tylko działa w rozdzielczości 4K z HDR, ale sama jakość modeli i terenu powoduje, że już wiem, że prawdopodobnie z powodu Flight Simulatora będę musiał wziąć urlop. Kilkudniowy.

REKLAMA

Mam jednak jedną wątpliwość. To bardzo skomplikowana gra, na PC wymagająca dostępu do myszy i klawiatury (a najlepiej porządnego joysticka). Tymczasem moją maszyną do grania jest Xbox One, którego gamepad ma jednak dość ograniczoną liczbę przycisków. Jak to zostanie rozwiązane? Co zostanie uproszczone? Na odpowiedzi na te pytania czekam z ogromnym niepokojem i jeszcze większą niecierpliwością.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA