Tak zmieni się Gmail. Google pokazał nowy wygląd i funkcje
Google ogłosił właśnie koniec testów nowego rozwiązania, które określa jako dynamiczny e-mail lub AMP e-mail. Dzięki niemu maile mają stać się znacznie funkcjonalniejsze i wygodniejsze. I to nie tylko na Gmailu.
Wybrani klienci płatnych wersji G Apps mogli już od marca bieżącego roku testować tak zwane dynamiczne e-maile lub AMP e-maile. Drugiego lipca produkcyjna wersja tej funkcji ma trafić do wszystkich użytkowników G Apps i wszystkich odmian Gmaila. Wsparcie dla nowego standardu ogłosili Booking.com, Despegar, Doodle, Ecwid, Freshworks, Mail.ru, Microsoft, Nexxt, OYO Rooms, Pinterest redBus i Yahoo. Ale o co właściwie chodzi?
E-maile w tej formie, w jakiej je znamy, to dość statyczne elementy. Pierwotnie zwykły tekst z ewentualnymi załącznikami w postaci plików, dziś częściej w formie prostego, formatowanego przez HTML dokumentu. Dziś jednak ów HTML i towarzyszące mu technologie wykracza znacząco poza formatowanie tekstu: w językach webowych powstają przecież całe, całkiem funkcjonalne aplikacje. Google postanowił to wykorzystać.
Dynamiczne e-maile w Gmailu – co to jest i jak z tego korzystać?
Dynamiczne e-maile zakładają możliwość łączenia ich z innymi usługami webowymi. Dla przykładu, jeżeli ktoś nam udostępni przez e-mail jakąś treść z usługi Dokumenty Google, to będziemy mogli od razu go edytować z poziomu e-maila. I to widząc na ekranie aktualną wersję tegoż dokumentu, nawet jeżeli została zmodyfikowana już po wysłaniu korespondencji.
Innym przykładem może być chociażby zaproszenie do wzięcia udziału w jakiejś aktywności we współdzielonym Kalendarzu Google. Zamiast w nowej karcie otwierać ów kalendarz, możemy zareagować na zaproszenie bezpośrednio w mailu. Warto zaznaczyć, że funkcja dynamicznych e-maili jest opcjonalna. Można będzie ją wyłączyć w ustawieniach Gmaila, gdy ta się już pojawi, a wtedy nasze maile automatycznie będą wyświetlane w klasycznej formie.
Dynamiczne e-maile w Gmailu – gdzie można z tego korzystać?
Wygląda na to, że jedynymi gotowymi na AMP e-mail podmiotami są partnerzy Google’a. Dostawcy innych usług pocztowych czy aplikacji do obsługi poczty jeszcze nie wdrożyli obsługi tego formatu, mimo deklaracji, że będą go obsługiwać. Ale na ich usprawiedliwienie na pełną premierę nie jest gotowy nawet Google.
Dynamiczne e-maile będą działać wyłącznie na desktopowej przeglądarce w webowej wersji Gmaila. „Wkrótce”, choć Google nie podaje daty, obsługa ma trafić do aplikacji mobilnych. Mimo dość kłopotliwego opóźnienia, pomysł Google’a jest jednak niezmiennie dobry. E-mail to nadal bardzo przydatne, czasem wręcz niezbędne narzędzie pracy. Cieszę się, że będzie się jednak rozwijał, zwłaszcza w tak użyteczny sposób.
