Kochasz gry? Odpowiedz na apel reddita i powstrzymaj mowę nienawiści

UWAGA: w tekście zamieściliśmy przykłady niecenzuralnych i bardzo wulgarnych przykładów mowy nienawiści wskazanych przez społeczność Reddita. 

Nie licząc młodzieży skupionej wokół wywrotowych ruchów politycznych, nie znam bardziej toksycznej i przepełnionej żółcią, nienawiścią i zwykłą głupotą społeczności od tej skupionej wokół graczy wideo. I żeby była jasność, piszę to jako zapalony gracz, któremu nóż otwiera się w kieszeni za każdym razem, gdy słyszy, że gry wideo to Szatan, zło i źródło przemocy na świecie.

Zachowania akceptowane w tej społeczności mają charakter skrajnej patologii. I nie mówię tu o głupich żarcikach pokroju wrzucania w komentarze na Twitchu podobizny Hitlera w ASCII. Rozróżnijmy poczucie humoru (być może zbyt zadziorne, lub wręcz niesmaczne, ale jednak) od odrażającej mowy nienawiści. I wybaczcie, jeżeli kiedyś padliście ofiarą trolla w komentarzach na Spider’s Web – którego wpisu nie zdążyliśmy usunąć – ale to jest to absolutnie niezestawialne z tym, co dzieje się na forach graczy.

Moderatorzy subreddita r/games, by nie być gołosłownymi, opublikowali galerię wybranych przez siebie komentarzy, które niedawno usuwali. Ich treść poraża. Cała galeria dostępna jest pod tym linkiem, ja wybrałem kilka wyjątkowo ohydnych.

I na tym poprzestańmy. Istotne jest to, co piszą sami moderatorzy. A ci twierdzą, że takie posty w ilościach hurtowych są usuwane codziennie.

Przy czym zdaję sobie sprawę z faktu, że istnieją przypadki nadużyć i z drugiej strony – a więc wykorzystywania faktu bycia częścią jakiejś mniejszości do terroryzowania tym resztę społeczności. Umówmy się jednak, że jest to problem marginalny. Tylko jedno z tych zachowań prowadzi do eskalacji przemocy. Osoba wykorzystująca swój kolor skóry czy orientację seksualną do obyczajowych nadużyć nie tylko nie reprezentuje całej społeczności danej mniejszości, to na dodatek jest dość nieszkodliwa.

W przeciwieństwie do bandytów, którzy wierzą, że homoseksualistów należy mordować, a osoby o kolorowej skórze zapędzić do niewolniczej pracy w obozach. Ci odważniejsi wynoszą bowiem swoje poglądy poza Internet.

Nie powinno z naszej strony być najmniejszej tolerancji na takie zachowania. Każda popularna sieć gamingowa typu Xbox Live czy PlayStation Network oferuje narzędzia do zgłaszania niewłaściwych zachowań, w tym mowy nienawiści, do zespołu moderatorów. Nie ignorujmy takich wyskoków.

Pomagajmy w wykluczaniu takich osobników ze społeczności graczy (czy dowolnej innej). Przez dekady media próbowały stygmatyzować gry wideo jako źródło wszelkiego zła, usiłując dowieść, że wyrywanie kręgosłupów w Mortal Kombat czy mordowanie przechodniów w Grand Theft Auto to potencjalna inspiracja dla młodzieży. Tymczasem prawdziwą patologię rodzi źle pojęta wolność słowa i zapewniana przez Internet względna anonimowość.

Moi stali czytelnicy zapewne wiedzą, że nie toleruje nienawistnych komentarzy pod tekstami, cenzurując te nieodpowiednie od raz, gdy je zauważę. Wasza kolej. Teraz wy zaangażujcie się w usuwanie ze swojego towarzystwa rasistów, homofobów, ksenofobów i innych osób z poglądami, których akceptowanie nie jest możliwe. Wypchnięcie ich poza społeczeństwo wydaje mi się jedyną sensowną metodą walki z tą kotłującą się nienawiścią. Uczyńmy społeczność graczy fajnym miejscem. Takim, jakim było przed wieloma laty.