REKLAMA

Everybody’s Golf VR na gogle PSVR to szansa na trochę ruchu bez wychodzenia z domu - pierwsze wrażenia

Golf w wirtualnej rzeczywistości wymaga cierpliwości i skupienia, a do tego szalenie wciąga. Na pokazie Everybody’s Golf VR bawiłem się wybornie.

05.04.2019 16.02
Everybody's Golf VR
REKLAMA
REKLAMA

Everybody’s Golf VR to kolejna z gier na gogle PSVR, którą mogłem przetestować w Nowym Jorku podczas imprezy PSVR Showcase 2019. Ponieważ w wirtualnego golfa nie grałem od lat, nawet na platformach stacjonarnych, możliwość złapania za wirtualny kij podczas prezentacji mnie ucieszyła.

Miałem kilka wątpliwości przed uruchomieniem Everybody’s Golf VR z goglami Sony na głowie.

Ciekaw byłem przede wszystkim tego, czy podczas rozgrywki będą mnie boleć plecy oraz w jakim stopniu algorytmy będą w stanie zmierzyć precyzję strzału przy bardzo szybkim ruchu ręką. Okazało się, że w praktyce po odpowiednim ustawieniu wzrostu plecy nie protestowały, a algorytmy też dawały radę.

Everybody's Golf VR class="wp-image-917295"

Po zaledwie kilkunastu ruchach zacząłem już łapać, o co chodzi. Tak jak dobrnięcie do pierwszego dołka zajęło mi blisko tuzin uderzeń - a drugie tyle razy w ogóle nie trafiłem w piłeczkę - tak do kolejnego wrzuciłem kulkę już po zaledwie trzech turach, bo z tą zabawą jest jak z jazdą na rowerze.

Gra w golfa w wirtualnej rzeczywistości nie różni się w dodatku w swoich ogólnej założeniach od klasycznej wersji tego sportu.

Gracz trafia na pole golfowe, gdzie musi uderzyć piłeczkę z odpowiednią siłą. Trzeba brać przed oddaniem strzału pod uwagę odległość, kierunek i moc wiatru oraz nachyleniu terenu. Everybody’s Golf w wersji na gogle PSVR nie opiera się jednak o klasyczne zasady.

Zwykle gry wideo pozwalające zagrać w cyfrowego golfa chcą, by gracz kliknął wskazany przycisk po naładowaniu się paska mocy do odpowiedniego poziomu. Pasek oczywiście bardzo szybko się napełnia, a potem znika. Dlatego właśnie tak bardzo istotny jest niezły refleks.

Everybody's Golf VR class="wp-image-917304"

Uderzanie kijem w Everybody’s Golf VR działa nieco inaczej.

Nie ma tutaj klasycznego pulsującego paska. Zamiast tego wykorzystano w grze kontroler Move, który udaje kij. Trzeba nie tylko się nim zamachnąć oraz trafić wirtualną końcówką w piłeczkę z odpowiednią mocą, ale też dotknąć ją pod odpowiednim kątem - oczywiście nie zapominając o wietrze i nachyleniu terenu.

Przed przystąpieniem do strzału można jednak najpierw oszacować moc uderzenia. W podstawowym trybie po wykonaniu ruchu piłeczka nie rusza się z miejsca, ale na ekranie pojawia się informacja o wykrytej sile strzału. Dopiero po przełączeniu się w drugi, interaktywny tryb piłeczka potrafi oderwać się od ziemi.

Po nitce do dołka.

Po pierwszym strzale piłeczka, jeśli nie trafia do dołka, to w większości przypadku znajduje się bliżej go niż na początku. Często ze strzałów w powietrze gra przechodzi wtedy w tryb naziemny, w którym gracz wykorzystuje inne kije ze swojego cyfrowego worka.

Everybody's Golf VR class="wp-image-917307"

Na szczęście dla amatorów Everybody’s Golf VR automatycznie dobiera odpowiedni kij w danej sytuacji - aczkolwiek zaawansowani gracze będą mogli wybrać taki, jaki chcą, samodzielnie. Gra nie jest w stanie zmienić wagi wirtualnego kija, ale i tak czuć różnicę w kijach po oddaniu strzału.

Po pokazie Everybody’s Golf VR już wiem, że to masa zabawy.

Nie jest to co prawda gra, dla której polecałbym zakupienie gogli, ale dla osób, które PSVR już w domu mają, ta gra byłaby ciekawym dodatkiem. W dodatku na premierę Everybody’s Golf VR nie musimy też na szczęście długo czekać.

REKLAMA

Obecni na pokazie Nick Accordino (Senior Producer z ISD-A) oraz Eddie Saito (Global Business Project Coordiantor z Japan Studio) potwierdzili, że Everybody’s Golf VR trafi do sprzedaży już 22 maja. Jest na co czekać.

Gra sprzedawana będzie w cenie 29,99 dol. w Stanach Zjednoczonych, co przekłada się na 124 zł w Polsce. Wydaje się to rozsądną propozycją, ponieważ gracze otrzymają dostęp do 3 kortów po 18 dołków każdy oraz wielu innych aktywności.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA