REKLAMA

Jeżeli powstanie składany iPhone, będzie miał szklany ekran. Firma Corning pracuje nad elastycznym szkłem

Firmy Huawei i Samsung pokazały już swoje składane smartfony. Żaden z nich jednak nie posiada szklanego wyświetlacza. Apple prawdopodobnie nie pójdzie tą drogą. 

05.03.2019 15.44
Kupił iPhone’a na Allegro, zwrócił go, ale sprzedawca nie chce mu oddać pełnej kwoty. O co tu chodzi?
REKLAMA
REKLAMA

Galaxy Fold oraz Huawei Mate X, chociaż różnią się od siebie w wielu kwestiach, dzielą jedną wspólną cechę - plastikowe ekrany. Aktualnie nie istnieje bowiem żaden szklany wyświetlacz, który byłby na tyle elastyczny, żeby móc zginać się w taki sposób, jak zaprezentowano w tych dwóch modelach. Plastikowe ekrany mogą okazać się o tyle problematyczne, że o wiele gorzej znoszą wszelkie próby ich zarysowania.

Starsi czytelnicy, którzy pamiętają telefony z wyświetlaczami tego typu zapewne zgodzą się z tą tezą. Huawei i Samsung twierdzą oczywiście, że ekrany w ich elastycznych telefonach zostały dodatkowo zabezpieczone, ale do czasu pojawienia się niezależnych testów ich wytrzymałości, raczej trudno jest mi uwierzyć, że będą one tak samo rysoodporne, jak szklane wyświetlacze.

I właśnie dlatego składany iPhone - jeżeli powstanie - będzie miał szklany wyświetlacz

Apple zdaje się myśleć podobnie. Dlatego też firma z Cupertino w 2017 r. zainwestowała aż 200 mln dol. w dział badawczo-rozwojowy firmy Corning, która dostarcza szklane wyświetlacze do iPhone'ów. Efekty? John Bayne, dyrektor naczelny Corning pochwalił się właśnie, że jego firmie udało się stworzyć szkło, którego promień gięcia wynosi od 3 do 5 mm, przy grubości 0,1 mm. W praktyce oznacza to, że Apple mogłoby teoretycznie stworzyć składany telefon o grubości od 6 do 10 mm. Dla porównania: grubość iPhone'a XS wynosi 7,7 mm.

REKLAMA

Firma Corning ma już zresztą na koncie stworzenie elastycznego szkła o nazwie Willow Glass. Niestety, proces produkcji tego materiału sprawia, że nie nadaje się on do wykorzystania, jako wyświetlacz w urządzeniach mobilnych. Jeden z etapów polega bowiem na zanurzeniu szkła Willow Glass w roztworze soli, co potencjalnie mogłoby spowodować korozję wewnętrznych podzespołów w smartfonie.

Z wypowiedzi Bayne'a i wniosków patentowych zgłoszonych w ostatnim czasie przez firmę Apple możemy zakładać, że pierwszy składany iPhone pojawi się w okolicach 2020 r. O ile w ogóle konsumenci wykażą jakiekolwiek zainteresowanie konstrukcjami tego typu.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA