REKLAMA

Jaki smartfon do 1500 zł wybrać? TOP 6 najciekawszych modeli

1500 złotych, 1500 możliwości. No, może nie aż tyle, ale za w tej znajdziemy tak wiele smartfonów, że trudno wybrać te „naj”. A zatem jaki smartfon do 1500 zł wybrać?

26.03.2019 10.36
Jaki smartfon do 1500 zł wybrać? TOP 6 najciekawszych modeli
REKLAMA
REKLAMA

Gdy spojrzymy na statystykę Google Trends, widać wyraźnie, że smartfonów do 1500 zł szukamy znacznie częściej, niż takich do 1200 czy 1700 zł, a nawet częściej niż tych za 2000 zł.

Producenci i sklepy doskonale o tym wiedzą i w tym segmencie oferują nam najbogatszy wybór urządzeń – zarówno nowości, jak i topowych sprzętów sprzed roku. Na które z nich warto zwrócić uwagę?

Jaki smartfon do 1500 zł? Oppo RX17 Neo

Chiński gigant dopiero co wszedł do Polski, a już trudno mu odmówić. Oppo RX17 Neo urzeka przede wszystkim urodą. Na pozór wygląda podobnie do tańszego Huawei P Smart 2019, ale widać, że ramki ma smuklejsze, obudowę piękniejszą, a też w przeciwieństwie do Huawei, jego wyświetlacz o przekątnej 6,41” i rozdzielczości 2340 x 1080 to AMOLED. Ów wyświetlacz skrywa niespodziankę, niespotykaną na tej półce cenowej - czytnik linii papilarnych ukryty pod szkłem.

Jaki smartfon do 1500 zł wybrać - oppo rx17 neo class="wp-image-911049"

Pod maską pracuje solidny procesor Snapdragon 660, wspierany przez 4 GB RAM-u i 128 GB pamięci na dane, rozszerzalnych kartą microSD. Równie solidny jest układ aparatów: z tyłu znajdziemy dwa sensory (16 Mpix + 2 Mpix), a z przodu pojedynczy przetwornik o rozdzielczości 25 Mpix.

Niestety, w zamian za dobrą specyfikację i piękny wygląd Oppo RX17 Neo godzimy się na dwa istotne braki. Po pierwsze, brak USB-C – szybkie ładowanie akumulatora o pojemności 3600 mAh odbywa się przez port microUSB. Po drugie i ważniejsze – Oppo RX17 Neo nie posiada NFC. Więc w sklepie nim nie zapłacimy.

Jaki smartfon do 1500 zł? Sony Xperia 10

Najnowszy smartfon w zestawieniu również wymusza na konsumencie wybór – specyfikacja techniczna, czy unikatowe doświadczenie z użytkowania?

Obiektywnie rzecz ujmując, nowa Xperia ma niemal najsłabsze parametry z całego zestawienia. Napędza ją Snapdragon 630, wspierany przez ledwie 3 GB RAM-u i 64 GB pamięci na dane. Niewielki jest też akumulator – 2870 mAh.

sony xperia 10 plus ceny gdzie kupić plus play t-mobile orange na abonament na raty bonusy class="wp-image-898935"

Nie da się jednak ukryć, że Xperię 10 kupuje się dla tego niezwykłego ekranu. Panel IPS LCD ma przekątną 6,1” i rozdzielczość 2520 x 1080, a także proporcje 2:1. Te niespotykane nigdzie indziej proporcje pozwalają uzyskać bardziej „kinowe” doświadczenie podczas oglądania wideo, a także używać wygodnie dwóch aplikacji w trybie podzielonego ekranu.

Xperia 10 ma też całkiem solidne aparaty jak na tę półkę cenową, choć mają one niższą rozdzielczość niż smartfony z Chin (13 Mpix + 5 Mpix z tyłu, 8 Mpix z przodu). Na pokładzie nie zabrakło USB-C i NFC.

Jaki smartfon do 1500 zł? Motorola Moto G7 Plus

Tak jak Moto G7 uważam za jeden z najlepszych wyborów do 1200 zł, tak Moto G7 Plus to jedna z najlepszych propozycji za 1500 zł.

Specyfikacja jest zupełnie w porządku: Snapdragon 636, połączony z 4 GB RAM-u i 64 GB pamięci na dane to podzespoły wystarczające do płynnej pracy, a akumulator, pomimo 3000 mAh, bez trudu wytrzymuje cały dzień z dala od gniazdka.

Jaki smartfon do 1500 zł - Motorola Moto G7 Plus class="wp-image-904305"

Nie rozczarowuje też wyświetlacz o przekątnej 6,24” i rozdzielczości 2270 x 1080, choć jeśli zrobimy zdjęcie Motorolą, możemy być nieco rozczarowani wyświetlanymi nań efektami. Sensory o rozdzielczości 16 Mpix + 5 Mpix z tyłu oraz 12 Mpix z przodu robią bowiem przeciętne zdjęcia.

Ponadprzeciętne jest jednak oprogramowanie zastosowane w Motoroli. To niemal czysty Android 9.0, z użytecznymi dodatkami Moto. Dzięki lekkiej wersji software’u smartfon działa niebywale płynnie, zawstydzając w tym względzie wielu droższych konkurentów.

Ma NFC, ma USB-C, bardzo ładnie się prezentuje, a do tego Moto G7 Plus wyposażono również w głośniki stereo wysokiej jakości. To bardzo mocna propozycja.

Jaki smartfon do 1500 zł? Xiaomi Mi8

W polskich sklepach Xiaomi Mi8 kosztuje więcej niż 1500 zł, ale na Amazon.de możemy go kupić taniej. I za te pieniądze trudno o smartfon z mocniejszą specyfikacją. Mamy tu potężny procesor Snapdragon 845, sparowanego z 6 GB RAM-u i 64 GB pamięci na dane. Mamy mocny akumulator o pojemności 3400 mAh, ładowany przez USB-C.

Jaki smartfon do 1500 zł - Xiaomi Mi8 class="wp-image-911052"

Mamy naprawdę przyzwoite aparaty, podwójny (2x 12 Mpix) z tyłu i pojedynczy (20 Mpix) z przodu. Mamy też bardzo ładny wyświetlacz Super AMOLED, o przekątnej 6,21” i rozdzielczości 2248 x 1080, a to wszystko zamknięte w pięknie się prezentującej, choć dość, ekhm, znajomo wyglądającej obudowie.

Jeśli komuś nie przeszkadza, że znajomi będą go pytać „o, kupiłeś iPhone’a?”, to Xiaomi Mi8 będzie dobrym wyborem za 1500 zł.

Jaki smartfon do 1500 zł? BlackBerry KeyOne

Nowa „jeżyna” – BB Key 2 – jest bardzo droga, ale jej poprzednik potaniał do w pełni akceptowalnego poziomu. Muszę jednak zaznaczyć, że nie jest to smartfon dla wszystkich, a raczej dla tych, którzy chcieliby doświadczyć BlackBerry i nie wydać na to fortuny.

Za 1500 zł możemy nabyć BB KeyOne Black Edition, wyposażonego w procesor Snapdragon 625, 64 GB miejsca na dane i 4 GB RAM-u, a nie 3 GB, jak pierwotna wersja tego modelu. Dodatkowy RAM przekłada się na płynniejszą pracę urządzenia i zdecydowanie warto do tego dopłacić.

Jaki smartfon do 1500 zł - BlackBerry KeyOne class="wp-image-628261"

Całość zamknięta jest w niesłychanie solidnej obudowie o gumowanej fakturze, dzięki czemu smartfon nie wyślizgnie nam się z rąk.

Oczywiście jeśli ktoś w ogóle rozważa BlackBerry w 2019 r., robi to dla fizycznej klawiatury. Ta z modelu KeyOne nie jest może tak dobra jak w Key 2, ale to nadal fizyczna klawiatura. W zamian za „dotykalne” klawisze, KeyOne ma wyświetlacz o przekątnej jedynie 4,5” i rozdzielczości 1620 x 1080.

To smartfon do pracy, więc nie ma co liczyć na dobry aparat. Niby 12-Mpix sensor główny wyjęty jest żywcem ze smartfona Google Pixel, ale zarówno on, jak i przednia kamerka 8 Mpix robią bardzo słabe zdjęcia. W zamian jednak BB KeyOne to najdłużej pracujący na jednym ładowaniu smartfon w tym zestawieniu – 3505 mAh w tym konkretnym urządzeniu gwarantują dwa dni pracy.

Nie jest to smartfon dla wszystkich. Ale za te pieniądze z pewnością zadowoli tych, którzy wiedzą, czego chcą.

Jaki smartfon do 1500 zł? LG V30

LG V30 może i ma już dwa lata na karku, ale nie zestarzał się ani o dzień. Nadal jest piękny, nadal jest ponadprzeciętnie wytrzymały (spełnia nie tylko normę IP68, ale też MIL-STD810G) i nadal jest najlepszym smartfonem dla melomanów, jaki można kupić za te pieniądze.

Nie zestarzał się też ani odrobinkę pod względem specyfikacji. Snapdragon 835, 4 GB RAM-u i 64 GB miejsca na dane to konfiguracja, która w 2019 r. wciąż spisuje się znakomicie w codziennym użytkowaniu, a akumulator o pojemności 3300 mAh wciąż wystarcza na cały dzień pracy.

Jaki smartfon do 1500 zł - LG V30 class="wp-image-704652"

Ekran pOLED o przekątnej 6” i rozdzielczości 2880 x 1440 nadal nie odstaje od topowych smartfonów. Nawet aparaty (16 Mpix i ultraszerokokątny 13 Mpix z tyłu, 5 Mpix z przodu) dają radę. Na tle flagowców LG V30 robi zdjęcia przeciętne, ale na tle konkurencji do 1500 zł? Rewelacja. No, może poza przednim aparatem, bo ten jest po prostu słaby.

Największym kompromisem, na który decydujemy się kupując dwuletni smartfon z Androidem, jest oprogramowanie. LG V30 otrzymał aktualizację do Androida Oreo, ale nie wiadomo, czy zostanie zaktualizowany do Androida 9.0, o Androidzie Q nawet nie wspominając. Nie przeszkadza to oczywiście w codziennym użytkowaniu, ale trzeba się liczyć z faktem, że nowych funkcji LG V30 raczej nie dostanie.

Nadal jest to jednak bardzo dobry wybór, szczególnie dla miłośników słuchania muzyki na słuchawkach przewodowych – 32-bitowy DAC nadal nie ma sobie równych w tej klasie.

Jaki smartfon do 1500 zł - LG V30 class="wp-image-629119"
REKLAMA

Jeśli o mnie chodzi, bez chwili zastanowienia wybrałbym LG V30, z prostego powodu – mam ten smartfon niemal od dnia polskiej premiery i nieustannie jestem zdumiony, jak dobrze zniósł próbę czasu. Brak aktualizacji systemowych nieco boli, ale poza tym to wciąż absolutny top. Tyle że kosztujący mniej niż połowę kwoty, jaką trzeba wydać na aktualnie sztandarowe urządzenia.

Moto G7 Plus to z kolei najlepszy wybór wśród nowych urządzeń. Motorola znalazła idealny balans między tym, czego użytkownicy faktycznie potrzebują, uciekając się do kompromisów wyłącznie tam, gdzie nie będzie się dało tego odczuć. Nie ma tam zbyt wielu bajerów, to fakt. Jest za to solidny smartfon, który posłuży przez lata.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA