REKLAMA

Unia Europejska nie ulegnie amerykańskiej presji. Huawei może dalej budować nam sieć 5G

Stany Zjednoczone wywierają coraz większy nacisk na swoich sojuszników, domagając się zerwania współpracy z chińskimi firmami technologicznymi. Unijne władze wydały jednak oświadczenie, w którym grzecznie odmawiają.

26.03.2019 18.50
Unia Europejska nie powstrzyma Huawei. Chińczycy zbudują nam sieć 5G
REKLAMA
REKLAMA

Władze amerykańskie mają całkiem uzasadnione podejrzenia względem uczciwości takich firm jak Huawei czy ZTE. Są to bez wątpienia jedni z najpotężniejszych graczy na rynku w swoich segmentach, jednak ich ścisłe związki z władzami Chin są nie do przeoczenia. I choć nie udowodniono tym firmom do tej pory żadnych złowrogich działań, trudno się dziwić, że Amerykanie podchodzą – delikatnie rzecz ujmując – sceptycznie do takich przedsiębiorstw. Zwłaszcza że nie chodzi tu o ich konsumenckie produkty, a budowaną przez Huawei i jemu podobnych infrastrukturę komunikacyjną o znaczeniu niemal strategicznym.

Przedziwna forma zimnej wojny pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Chinami ma oczywiście wpływ na sojuszników obu mocarstw. Władze amerykańskie domagają się od swoich partnerów, by ci w ramach solidarności, a przede wszystkim wspólnego bezpieczeństwa, wykluczyli Huawei i inne chińskie firmy z możliwości budowania infrastruktury komunikacyjnej na terenie państw sojuszniczych. Oficjalna odpowiedź władz Unii Europejskiej z pewnością rozczaruje amerykańskich polityków.

Unia Europejska nie będzie miała jednolitej polityki w kwestii bezpieczeństwa sieci 5G. Kraje członkowskie mają wolność w podejmowaniu strategicznych decyzji.

Jak czytamy w unijnym oświadczeniu, Komisja Europejska zauważa, że rozwój 5G ma kluczowe znaczenie dla zwiększenia konkurencyjności i rozwoju europejskiego rynku na tle światowym. Odnotowuje również, że cyberbezpieczeństwo ma najwyższe znaczenie dla zachowania unijnej autonomii, dlatego też rekomenduje, by państwa członkowskie… same się tym zajęły.

Komisja Europejska zaleca więc władzom państw członkowskich, by te same oceniły potencjalne zagrożenia wynikające z wyboru danych podwykonawców. To oznacza, że poszczególne kraje nadal mogą – jeśli uznają to za stosowne – zabronić Huaweiowi czy innym firmom uczestnictwa w budowaniu krajowej infrastruktury sieci 5G. Sama Unia Europejska nie zamierza jednak ulegać naciskom ze strony amerykańskich władz.

Huawei oczywiście świętuje. A nawet wydał entuzjastyczne oświadczenie.

REKLAMA

Nie jestem pewien, co o tym myśleć. Moja sympatia do konsumenckich sprzętów Huawei nie przesłania mi argumentów amerykańskiej strony tego konfliktu. Całość sprowadza się do konieczności wybrania po której stronie tej małej zimnej wojny będziemy chcieli się opowiedzieć. Bo obawiam się, że równoczesny sojusz z Amerykanami i Chińczykami jest coraz mniej możliwy.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA