REKLAMA

Z takimi laptopami Huawei może stać się rynkowym liderem. Oto MateBooki na 2019 rok

Huawei główną część swojej konferecji poprzedzającej targi MWC 2019 poświęcił laptopom. Odświeżenia doczekał się sprawdzony MateBook X Pro, jednak nie zabrakło też nowości w postaci modeli MateBook 13 oraz MateBook 14.

24.02.2019 13.27
Z takimi laptopami Huawei może stać się rynkowym liderem. Oto MateBooki na 2019 rok
REKLAMA
REKLAMA

Mimo że minęły dopiero dwa lata odkąd Huawei wszedł na rynek komputerów z Windowsem, stał się jego ważną częścią. Chiński producent wkroczył z przytupem w ten segment elektroniki i pokazał, że nie boi się konkurencji w postaci Asusa, Della czy HP. Jego komputery nie tylko nie ustępują bardziej doświadczonej konkurencji, ale często ją wyprzedzają.

Przypomnijmy sobie Huaweia MateBooka X Pro z 2018 roku

To jeden z pierwszych bezramkowych laptopów dostępnych na rynku, który dodatkowo cechował się bardzo smukłą obudową. Mimo to chińskim inżynierom udało się upchnąć w nim pełnowymiarowy port USB typu A, akumulator pozwalający na cały dzień roboczy pracy oraz świetnej jakości ekran dotykowy o proporcjach 3:2 i pokryciu 100 proc. palety barw RGB.

Jego kolejne zalety to przednia kamerka schowana w przycisku, genialne głośniki oraz przycisk włączania komputera z wbudowanym czytnikiem linii papilarnych. Ten ostatni znacznie przyspiesza logowanie się do systemu Windows, mimo większego poziomu bezpieczeństwa niż w większości laptopów. No i mimo że komputer ma tylko dwa porty USB-C, jest dołączona do niego przejściówka ze wszystkimi niezbędnymi portami. W przeciwieństwie do konkurencji, Huawei nie każe dopłacać za taki gadżet. Mógłbym wymieniać tak długo, ale napiszę po prostu, że według mnie…

Huawei MateBook X Pro jest najlepszym laptopem na rynku. Nie jest to tylko moje zdanie, ale też niektórych, innych członków naszej redakcji. Na przykład Maćka Gajewskiego, który po wielu latach wymienił swojego Surface’a 4 właśnie na sztandarowy laptop Huaweia. Nie ma więc nic dziwnego w tym, że Huawei nie zdecydował się na wprowadzenie znacznych zmian w tym modelu.

Huawei MateBook X Pro na 2019 rok!

Jego odświeżona wersja ma wyłącznie nieco szybszy procesor, nowszą kartę graficzną usprawnione standardy łączności, takie jak szybsze Wi-Fi 5 oraz Bluetooth 5.0.

 class="wp-image-893056"

Warto zwrócić uwagę także na moduł NFC, który znacznie ułatwia komunikowanie się ze smartfonami Huawei i Honor. Teraz wystarczy przyłożyć telefon do laptopa, by oba urządzenia zaczęły ze sobą współpracować. Dzięki temu możliwe jest łatwe przeglądanie zdjęć i filmów ze smartfona na ekranie komputera, a także współdzielenie schowka między urządzeniami. Ta ostatnia funkcja była do tej pory znana przede wszystkim posiadaczom kilku sprzętów Apple, teraz i użytkownicy Huaweiów mogą odczuć korzyści z wejścia w ekosystem jednego producenta.

 class="wp-image-893047"

Tańszą (i wcale nie gorszą) propozycją jest Huawei MateBook 14

Model ten jest zupełną nowością i w pierwszym odruchu chciałem go nazwać tańsza alternatywną dla MateBooka X Pro. Byłoby to jednak krzywdzące określenie, ponieważ laptop ten jest wyposażony w większy (choć mniej szczegółowy) ekran, a także dwa porty USB typu A oraz pełnowymiarowe wyjście HDMI. Więc jeżeli nie chcecie korzystać z przejściówek, a nieco grubsza obudowa laptopa wam nie przeszkadza, możecie zdecydować się na ten model.

 class="wp-image-893005"

Warto go rozważyć tym bardziej, że większe gabaryty pozwoliły na zastosowanie szybszego procesora i większego akumulatora niż w modelu X Pro. Według zapewnień producenta komputer ten może wytrzymać nawet 15 godzin bez ładowania, co jest wynikiem godnym podziwu. Nie zabrakło tu też łączności NFC, przedniej kamerki chowanej w klawiaturze oraz przycisku z wbudowanym czytnikiem linii papilarnych. Laptop występuje w wersji dotykowej, jak też klasycznej.

 class="wp-image-892999"

Najniżej pozycjonowaną nowością jest Huawei MateBook 13

Model ten wizualnie przypomina MateBooka 14, jednak jest od niego zauważalnie mniejszy. Model ten wykastrowano z pełnowymiarowych portów USB-A oraz wyjścia HDMI. Zastąpiły je dwa porty USB-C. Model ten ma też tylko dwa głośniki, które i tak grają bardzo ładnie, ale zauważalnie gorzej niż w MateBooku X Pro. Największą zmianą jest moim zdaniem umieszczenie kamerki w klasycznym miejscu, tuż nad ekranem.

 class="wp-image-892996"

Czy oznacza to jednak, że to zły komputer? Zdecydowanie nie! Tak jak pozostałe MateBooki, cechuje się ona świetną jakością wykonania. Obudowa jest nie tylko ładna, ale też przemyślana. Wszystkie opisywane tu modele są wyposażone w podłużny zawias, który pozytywnie wpływa na żywotność laptopa. Mają też wygodne klawiatury, duże gładziki oraz ekrany o proporcjach 3:2. Nie zabrakło wspomnianego wcześniej czytnika linii papilarnych oraz NFC do współpracy z telefonem, rozwiązań przydatnych genialnych w swojej prostocie.

Huawei MateBook 13 jako jedyna z zaprezentowanych dzisiaj nowości od razu trafia do sprzedaży, a jego cena wyniesie od 3899 zł za wersję z procesorem Core i5, zintegrowaną grafiką, 8 GB RAM oraz napędem SSD 256 GB do 5299 zł za wariant z procesorem Core i7, kartą graficzną GeForce MX150, 8 GB RAM oraz SSD 512 GB.

 class="wp-image-893014"

Huawei może stać się liderem rynku laptopów

Jeszcze rok temu nie zdecydowałbym się na takie stwierdzenie. Portfolio chińskiego producenta nie było przesadnie obszerne, a jego urządzenia pozostawiały sporo do życzenia. Teraz Huawei ma jedne z najlepszych komputerów na rynku, czego przykładem są nie tylko opisane wyżej sprzęty, ale też tani MateBook D 14. Ostatnio pomagałem swojej wybrance w wyborze dobrych laptopów do firmy kosztujących około 2500 zł i postawiliśmy właśnie na te modele. Pod względem jakości, wydajności i stosunku ceny do możliwości zjadły one praktycznie całą konkurencję z podobnej półki cenowej.

REKLAMA

Huawei w bardzo mądry podchodzi też do promowania swoich komputerów. W 2018 roku w komunikacji postawił na działania marketingowe związane z MateBookiem X Pro. W ten sposób firma pokazała wszystkim zainteresowanym, że jej sztandarowy produkt nie ustępuje bardziej renomowanej konkurencji. Teraz z kolei wykorzystuje popularność swoich smartfonów, przekonując ich posiadaczy do kupna laptopów. Prezentuje użyteczne rozwiązania, które są dostępne tylko dla osób, które wejdą głębiej w ekosystem Huaweia.

Ja, jako użytkownik smartfonów Huaweia, tę wizję kupuję. Widzę, że kupno MateBooka opłaci mi się zarówno pod względem użytkowym jak też finansowym i gdybym miał teraz wymienić laptopa, poważnie wziąłbym pod uwagę właśnie jedną z nowych propozycji Huaweia.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA