REKLAMA

Marzenie vlogera. DJI Osmo Pocket łączy w sobie kapitalne możliwości wideo z profesjonalną stabilizacją

Firma DJI nie zwalnia tempa. DJI Osmo Pocket jest mały, zgrabny, ale oferuje naprawdę spore możliwości filmowe.

29.11.2018 07.36
DJI Osmo Pocket
REKLAMA
REKLAMA

Nagrywa w 4K 60p, ma tryb slow motion 120 kl./s i kilka inteligentnych trybów filmowania, a jego czas pracy to nawet 140 minut. Nowy gimbal DJI Osmo Pocket wyróżnia się przede wszystkim niezwykle kompaktowymi rozmiarami. Na pierwszy rzut oka wygląda jak gruby dyktafon z niedużym modułem kamery. To bez wątpienia urządzenie mobilne, nieduże (121.9×36.9×28.6 mm) i lekkie (116g) kierowane do wszystkich osób, które kochają nagrywać filmy do mediów społecznościowych.

Nowy sprzęt DJI ma 1-calowy, dotykowy ekran.

Wyświetlacz może być wykorzystywany nie tylko do podglądu na żywo czy oglądania wykonanych materiałów, ale też przeglądania menu oraz zmiany trybów. A tych jest trochę.

DJO Osmo Pocket class="wp-image-847205"

ActiveTrack ma skutecznie śledzić obiektyw poruszające się w kadrze, FaceTrack uchwyci i będzie trzymać ostrość na twarzy wybranej osoby, a Timelapse & Motionlapse posłużą do wykonania efektowych filmów poklatkowych w prosty sposób. Nie zabrakło również trybu zdjęć panoramicznych. Dla tych, którym 1-calowy ekran nie wystarczy, Osmo Pocket oferuje możliwość podpięcia smartfona, który będzie pełnić rolę głównego ekranu.

DJO Osmo Pocket class="wp-image-847202"

Producent zaprezentował także zestaw dziewięciu akcesoriów, które mają rozbudować możliwości twórcze urządzenia. Podoba mi się, że wśród nich znalazł się np. nieduży stojak czy uchwyt na smartfona.

DJI Osmo Pocket ma niedużą, 1/2.3-calowa matrycę o rozdzielczości zaledwie 12 Mpix.

Obiektyw aparatu ma pole widzenia 80 stopni i jasność f/2.0. Aparat pracuje z czułością w zakresie ISO 100-3200 oraz czasami naświetlania 8s-1/8000s. Potrafi też zapisywać pliki w formacie JPEG oraz DNG. Najważniejsze są tu jednak filmy, a nie zdjęcia.

DJO Osmo Pocket class="wp-image-847208"

Kamerka oferuje możliwość nagrywania filmów 4K 60p przy 100Mbps (MPEG-4 AVC/H.264). W trybie slow motion mamy tu dodatkowo do dyspozycji prędkość 120 kl./s. Nie zabrakło również dwóch mikrofonów z technologią redukcji szumów i hałasu tła - jeden znajduje się z tyłu kamerki, a drugi z boku, oferując jakość 48 KHz AAC.

Producent podaje, że akumulator ma wystarczyć na 140 minut nagrywania w 4K 30p. Warto zaznaczyć, że Osmo Pocket nie ma wymiennego akumulatora. Wbudowany akumulator o pojemności 875 mAh można natomiast ładować przez USB-C np. z power banka.

DJO Osmo Pocket class="wp-image-847211"

Urządzenie ma dwa tryby filmowania. W Story Mode Osmo Pocket mocno upraszcza proces nagrywania. Urządzenie podpowiada różne szablony, gotowe ruchy kamery, a także ma wbudowane wzory muzyki czy presety gradingu do postprodukcji. Z kolei Pro Mode daje pełną swobodę manualnych ustawień i jest dedykowany profesjonalistom.

DJI Osmo Pocket class="wp-image-847223"

Mamy tu do czynienia z sensorem o wielkości małego paznokcia u dłoni, więc nie spodziewałbym się nadzwyczajnej jakości obrazu. To matryca o podobnych parametrach, co testowanym przeze mnie DJI Osmo+, gdzie jakość obrazka pozostawiała jednak sporo do życzenia - szczególnie na wyższych czułościach.

DJI Osmo Pocket ma matrycę o wielkości podobnej jak w wielu smartfonach, ale oferuje coś więcej: 3-osiową stabilizację obrazu.

Osmo Pocket z pewnością spodoba się osobom, którym zależy na stabilnych, płynnych nagraniach wideo. 3-osiowy mechanizm gimbala powinien sobie radzi z redukcją drgań lepiej niż jakikolwiek aparat w smartfonie. Jest to zatem ciekawe rozwiązanie dla vlogerów, którym wystarcza jakość obrazu na poziomie smartfona. Albo jako dodatkowe narzędzie pracy, które można mieć zawsze przy sobie.

DJO Osmo Pocket class="wp-image-847214"
REKLAMA

DJI Osmo Pocket ma kosztować 349 dolarów, a w Polsce... 1649 zł.

Nowy gimbal z kamerą jest zatem droższy o ok. 300 zł od DJI Osmo+ z kamerą Zenmuse X3. Osmo Pocket ma jednak masę zalet: jest mniejszy i lżejszy, ale też oferuje aż 140 minut pracy, czyli ponad 3-krotnie dłużej, niż  Osmo+. Oprócz tego aparat ma szerszy kąt (96 do 80 stopni) i jest dużo jaśniejszy (f/2.8 do f/2).

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA