REKLAMA

Strzelanina podczas turnieju gier wideo. Trzy osoby nie żyją, w tym sam sprawca

Do tragicznego wydarzenia doszło w miasteczku Jacksonville w Stanach Zjednoczonych. Podczas turnieju eliminacyjnego gry Madden 19 mężczyzna otworzył ogień do uczestników wydarzenia. Dwie ofiary zginęły, trzynaście zostało rannych, a przynajmniej sześciu poszkodowanych trafiło do szpitali.

27.08.2018 01.09
Strzelanina podczas turnieju gier w Jacksonville. Cztery osoby nie żyją
REKLAMA
REKLAMA

To miały być typowe kwalifikacje do corocznego turnieju organizowanego przez EA Sports. W tematycznym barze dla graczy GLHF zlokalizowanym na nabrzeżu Jacksonville toczone były rozgrywki eliminacyjne. Dwójka zwycięzców miała pojechać na finały gry Madden 19 organizowane w Las Vegas. Niestety, na imprezie dla graczy uwielbiających produkcje sportowe pojawiła się osoba, która rozpoczęła strzelaninę.

Napastnik ranił bronią wiele osób. Dwie z nich zginęły.

Amerykańska policja informuje, że ofiarami najczęściej były osoby w przedziale wiekowym od 20 do 35 lat. Młodzi gracze, którzy chcieli spędzić niedzielne popołudnie próbując swoich sił przy najnowszej odsłonie popularnej gry sportowej. Impreza została jednak zakłócona przez osobę z bronią palną, która rozpoczęła strzelaninę.

 class="wp-image-790930"
Bar w którym doszło do strzelaniny

W momencie pisania tej wiadomości wiadomo o dwóch ofiarach śmiertelnych oraz sześciu ofiarach znajdujących się pod opieką lekarzy. Stan jednego pacjenta określany jest jako bardzo ciężki. Ofiara posiada kilka ran postrzałowych w okolicy klatki piersiowej. Wśród poszkodowanych jest m. in. popularny gracz YoungDrini, którego pocisk trafił w kciuk. Kula dosięgnęła również innego popularnego uczestnika turnieju - G-Techa. Na szczęście jego życiu również nic nie zagraża. Łącznie rannych zostało 13 osób.

Policja z Jacksonville podaje, że napastnik zginął. Najprawdopodobniej sam odebrał sobie życie. Aktualnie amerykańscy funkcjonariusze wciąż prowadzą działania mające potwierdzić, że osoba działała w pojedynkę. Oficjalnie nie zostały przedstawione żadne informacje o napastniku, poza faktem, że to „biały mężczyzna“. Wciąż nie wiadomo, jakiej broni używał.

Chaos związany ze strzelaniną został uwieczniony na filmie wideo, który był nadawany na żywo z turnieju. Chociaż nie widać na nim napastnika oraz jego ofiar, w tle słychać strzały. Po czasie słychać również osobę, która krzyczy, że została trafiona.

Aktualizacja: Potwoerdzono tożsamość dwóch ofiar zabitych przez napastnika z bronią. To Elijah Clapton „trueboy” oraz Taylor Robertson „spotme”. Tożsamość zabójcy nie jest podawana do wiadomości publicznej.

UWAGA - chociaż poniższy materiał nie zawiera brutalnych scen, klip wideo jest nieodpowiedni dla młodszych oraz wrażliwych osób. Odradzamy jego oglądanie czytelnikom.

Plotki, spekulacje i domysły - strzelał bo przegrał.

W tym miejscu kończą się potwierdzone i zweryfikowane informacje, a zaczynają plotki i domysły. Nie chcemy szerzyć w tej tragicznej sytuacji dezinformacji, dlatego proszę, aby potraktować poniższe doniesienia wyłącznie jako jeden z możliwych scenariuszy, ale nic więcej.

REKLAMA

Według relacji uczestników turnieju kwalifikacyjnego do gry Madden 19 napastnik również brał udział w eliminacjach. Powodem strzelaniny miało być jego rzekome niepowodzenie podczas turnieju. Media takie jak The Los Angeles Times powołują się na źródła z miejsca zdarzenia, według których wściekły napastnik nie był w stanie poradzić sobie z porażką i rozpoczął strzelaninę. Tych doniesień nie potwierdza ani nie dementuje policja.

Ze strzelaniną może być również połączona interwencja policjantów w mieście Baltimore, gdzie funkcjonariusze weszli do prywatnego domu. W sieci spekuluje się, że to właśnie tam mieszkał zabójca, który odebrał życie przynajmniej czterem młodym ludziom.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA