Mamy nowego króla fotografii mobilnej, przynajmniej według serwisu DxO. Samsung Galaxy S9 Plus zdetronizował dotychczasowego lidera, Google Pixela 2. 99 punktów. Taki wynik osiągnął Samsung Galaxy S9 Plus w teście DxO, co jest najwyższym rezultatem w historii mobilnych pomiarów serwisu.
Nie wszyscy ufają testom DxO, nie wszyscy rozumieją metodologię pomiarów, a inni uważają, że nie da się sprowadzić wyniku aparatu do postaci jednej liczby. Sporo w tym racji, ale dzięki powtarzalności testów DxO wyrosło na największą branżową wyrocznię, obok której nie sposób przejść obojętnie.
Mamy nowego króla. Galaxy S9 Plus wyprzedził wszystkich: Pixela 2, iPhone’a X, Huawei Mate 10 Pro, iPhone’a 8 Plus i swojego starszego brata, Galaxy Note’a 8.
W serwisie DxO na finalny wynik ma wpływ składowa z testu trybu foto oraz filmowania. Galaxy S9 w teście foto zdobył 104 punkty, co jest najwyższym wynikiem w historii serwisu. W teście wideo smartfon uzyskał 91 punktów, co nie jest najwyższym wynikiem, ale znajduje się w ścisłym topie. Jak piszą autorzy testu:
Samsung Galaxy S9 Plus to smartfon, którego aparat nie ma żadnych realnych słabości. Sprawdza się świetnie, konsekwentnie zapewniając bardzo dobrą jakość zdjęć i filmów we wszystkich warunkach oświetleniowych.
Największe zalety w trybie zdjęciowym to bardo dobra kontrola nad szumem, dobre odwzorowanie detali, szybki i dokładny autofocus, odwzorowanie koloru i bardzo dobra rozdzielczość obrazu, nawet przy powiększeniu x4. Wadami są okazjonalne problemy z ustawieniem ekspozycji, niepożądane zabarwienia i pomniejsze problemy z kolorami przy bardziej skomplikowanych warunkach.
Z kolei w trybie wideo DxO doceniło jasność i kolorystykę, dobór i zmianę ekspozycji przy zmiennych warunkach oświetleniowych, stabilny i szybki autofocus, dobrą redukcję szumów oraz wydajną stabilizację. Wadami są okazjonalne skoki w ekspozycji (bez płynnych przejść), zbyt mała ilość drobnych detali, a także niepożądane obwódki wokół obiektów.
Po kilku dniach testów jestem w stanie uwierzyć w te wyniki.
Samsung Galaxy S9 potrafi zdziałać nocą prawdziwe cuda, o czym przekonałem się podczas nocnego fotospaceru. Kiedy wrzuciłem kilka zdjęć z S9 Plusa do mediów społecznościowych, część osób poddawała w wątpliwość, że to kadry ze smartfona! Dla mnie to najlepszy dowód na to, że nowy Samsung naprawdę daje radę.
Pamiętajmy jednak, że S9 Plus wyprzedził Pixela 2 tylko o punkcik w ogólnym wyniku.
W kwestii samych zdjęć Samsung osiągnął wynik o 5 punktów lepszy, ale nie jest tak, że Pixel 2 po premierze Galaxy S9 zaczął robić słabe zdjęcia. To nadal kapitalny sprzęt, który nocą potrafi bardzo pozytywnie zaskoczyć.
Tym bardziej, że w kilku kluczowych kategoriach Pixel 2 XL wygrywa z Galaxy S9 Plus. Według DxO, smartfon Google’a nieco lepiej radzi sobie z ekspozycją i kontrastem, kolorem, autofocusem oraz teksturą zdjęć. Sporo gorzej radzi sobie z szumami, rozmywaniem tła i oczywiście zoomem, jako że Pixel 2 ma pojedynczy aparat.
Jak pisze DxO, Galaxy S9 nie ma żadnych widocznych słabych stron. Nawet jeśli w jakiejś kategorii przegrywa z konkurencją, to jest urządzeniem godnym zaufania, które poradzi sobie w każdych warunkach oświetleniowych. Punkcik przewagi jest więc symboliczny, ale przecież od zawsze król może być tylko jeden.