Mad Max i Trackmania Turbo za darmo. PlayStation Plus na kwiecień znowu rozpieszcza graczy

PlayStation Plus to płatna usługa dla graczy, znacząco rozszerzająca frajdę płynącą z posiadania konsol PlayStation. Jej abonenci mogą liczyć na atrakcyjne rabaty na gry, dostęp do funkcji multiplayer oraz na minimum dwie darmowe gry na PlayStation 4.

Jak co miesiąc, przyglądamy się nowościom w ofercie. I musimy przyznać, że po raz kolejny Sony rozpieszcza swoich wiernych klientów. W ramach abonamentu otrzymamy dwie gry na PlayStation 4, dwie na PlayStation 3, jedną na PS Vita oraz jedną zgodną z PS3, PS4 i Vitą.

To pierwsza adaptacja kultowej serii filmów na potrzeby konsol do gier. Chciałbym powiedzieć, że wyszło doskonale, ale… gra ma kilka wad. Widać wyraźnie, że w pewnym momencie skończył się budżet – lub zabrakło czasu do wyznaczonej daty premiery. Kilka jej elementów wyraźnie zostało zrobionych na odczep się. Na szczęście są one przyćmione przez fantastyczną resztę. Mad Max to otwarty świat na wzór innych gier wydawnictwa Warner Bros., takich jak seria o Batmanie czy Śródziemiu. Tym razem będziemy przemierzać postapokaliptyczne pustkowia, walcząc o zasoby i przetrwanie. Szczególnie polecam zmotoryzowane napady na konwoje. Mimo swoich wad, bawiłem się przy Mad Maksie doskonale.

Sony nieco przewrotnie określa tę grę jako doskonałe połączenie arcade’owej gry wyścigowej z symulatorem kolejki górskiej. To całkiem trafny opis tej bardzo miodnej produkcji, która wyróżnia się znakomitymi projektami tras. Pełno w nich skoków na rampach czy pętli, a całość pompuje adrenalinę, jak mało która gra tego typu. 200 tras, 16-osobowy tryb multiplayer i edytor pozwalający tworzyć nowe tory – czego chcieć więcej?

To fajnie zapowiadająca się prosta, kosmiczna strzelanka. Jej gameplay w materiałach promocyjnych przypomina nieco erę automatów, choć oczywiście przy znacznie ładniejszej oprawie wizualnej. Powinna się sprawdzić szczególnie dobrze w zabawie ze znajomymi na kilka padów.

To prawdopodobnie najsłabsza z proponowanych gier, choć oceniam to wyłącznie po materiałach promocyjnych. Toy Home zapowiada się na prostą grę wyścigową, w której na czas musimy zbierać monety. Jesteśmy też nagradzani za wykonywanie przeróżnych sztuczek i akrobacji. Gra zawiera zarówno tryb multiplayer, jak i dla pojedynczego gracza.

99 Vidas zapowiada się na grę mocno inspirowaną klasyką gatunku bijatyk, a więc produkcjami pokroju pierwszego Golden Axe. Nawet jej oprawa graficzna stylizowana jest na tytuły z ubiegłego wieku. Twórcy 99 VIdas twierdzą, że ich gra wypełniona jest smaczkami i nawiązaniami do popkultury lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych. Jako całość prezentuje się to całkiem zachęcająco.

To klasyka klasyków. A także jedna z najwyżej ocenianych gier automatowych, która odniosła sukces komercyjny w latach 80. ubiegłego wieku. Teraz powraca w klasycznej formie pikselowej 2D oraz jako stworzona na nowo wersja Rebooted z nowoczesną grafiką 3D. Qbert wymaga od gracza przede wszystkim szybkiego myślenia i zdolności do sprawnego rozwiązywania logicznych łamigłówek. Proste, a wciąga jak diabli.