Gdzie oglądać Zimowe Igrzyska Olimpijskie 2018? W telewizji, internecie, czy przez aplikację?

Już tylko kilka dni dzieli nas od otwarcia Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pjongczang w Korei Południowej. I chociaż pierwsze treningi i eliminacje odbędą się już 7 i 8 lutego, to najważniejsza ceremonia czeka nas dokładnie w piątek 9 lutego o godzinie 12.00.

Pjongczang dwukrotnie ubiegał się o organizację Igrzysk, ale dopiero 2018 rok ma należeć do niego. Czego możemy się spodziewać? Znając Koreańczyków, nie tylko wielkich emocji sportowych, ale przede wszystkim niesamowitej oprawy.

Polaków zobaczymy aż w 24 dyscyplinach sportowych i bez wątpienia mają ogromne szanse medalowe. W tym roku możemy nie dość, że ekscytować się samym sportem, to poczuć trochę dumy narodowej. I wierzcie nam - będzie warto. Wśród pewniaków są Kamil Stoch, Justyna Kowalczyk i Zbigniew Bródka. Spodziewamy się, że w rywalizacjach drużynowych skoków narciarskich również nie wrócimy z pustymi rękoma.

Przede wszystkim w telewizji, bo jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że transmisje zarówno z otwarcia, jak i niektórych zmagań, udostępnia Telewizja Polska i Eurosport. Niestety większość zawodów odbywa się w dość niekomfortowych godzinach dla Polaków i albo będziemy oglądać w pracy, albo późną nocą.

Oczywiście TVP oferuje skrót tych wydarzeń każdego dnia przed Wiadomościami, ale ci, którym to nie wystarczy, mają kilka innych możliwości.

Tutaj z pomocą przyjdą dobrodziejstwa techniki. Widzowie TVP będą mogli skorzystać ze strony sport.tvp.pl i tam bezpośrednio oglądać transmisje online lub posłużyć się aplikacją TVP Sport.

Z tego co wiemy, ma to być kilkanaście godzin materiału dziennie. Ci, którzy nie będą mogli oglądać w ten sposób, muszą zadowolić się Facebookiem i Twitterem, bo TVP deklaruje, że rzetelnie będzie informować o przebiegu Igrzysk.

Bardziej wymagający i ci, którzy chcą oglądać więcej, niż proponuje otwarty dostęp, powinni skupić się na Eurosporcie i aplikacji Eurosport Player. Dopiero tam uzyskają wgląd do pełnych treści, bo Discovery, właściciel Eurosportu, posiada pełne prawa do transmisji igrzysk.

Eurosport Player to obecnie najlepsza i najszybciej działająca aplikacja sportowa na rynku, więc miłośnicy sportu naprawdę powinni być zadowoleni. Dzięki niej uzyskają możliwość oglądania kanałów online na żywo, VOD, skrótów i planowanych wydarzeń. Wszystko dostępne z dowolnego urządzenia mobilnego lub komputera.

Łącznie zrealizowanych zostanie 4000 godzin materiałów, z czego 900 godzin live. Eurosport zaplanował nie tylko pełne transmisje, ale również blok programów olimpijskich.

Dużą gratką dla miłośników kanałów YouTube będzie vlog Krzysztofa Gonciarza, który wybiera się na Igrzyska. Co prawda mniej się skupi na samych zawodach i pokaże bardziej kulisy sportu i kulturę Igrzysk, ale powinno to zaspokoić potrzeby części widzów.

To dość innowacyjny i dobrze przemyślany zabieg. Vlog powinien przyciągnąć tych, którym do tradycyjnych transmisji daleko, a jednak chcieliby odnaleźć się w sportowych realiach. Takie ujęcie tematu może być wyjątkowo atrakcyjne i skupić sporo uwagi oglądających. Tym bardziej że nad całością projektu będzie czuwał Eurosport.

Jak widać, program Igrzysk jest dobrze przygotowany i na pewno po raz kolejny skupi miliony Polaków. Duże znaczenie w odbiorze będzie miał wybór dostawcy, bo oferta Eurosport jest na tyle kusząca, że TVP zostanie tylko dla tych, którzy nie chcą wydawać 15 zł.