REKLAMA

Huawei P9 lite czy Huawei P9 lite 2017 - czym różnią się te dwa modele?

Huawei P9 lite czy Huawei P9 lite 2017? Co najbardziej różni te dwa smartfony, a co je łączy? Pytacie, więc odpowiadamy.

04.05.2017 11.03
Huawei P9 lite czy Huawei P9 lite 2017 – czym różnią się te dwa modele?
REKLAMA
REKLAMA

Smartfony takie jak Huawei P8 lite oraz P9 lite stały się niekwestionowanymi hitami polskiego rynku. To właśnie one sprawiły, że w relatywnie krótkim czasie Huawei stał się bardzo popularną firmą, która zdobyła uznanie najliczniejszej grupy użytkowników. Huawei nie zapomniał o tym, dlatego zdecydował się na wypuszczenie odświeżonej wersji swojego zeszłorocznego hitu. Jest nią Huawei P9 lite 2017.

Warto zaznaczyć, że sprzęt ten w innych krajach nazywa się również Huawei P8 lite 2017, Honor 8 Youth Edition oraz Huawei Nova Lite. Oznacza to, że telefon ten pasuje do praktycznie każdej linii modelowej Huawei. My z oczywistych względów będziemy porównywać go do zeszłorocznego Huawei P9 lite.

Na początek obudowa.

Zeszłoroczny Huawei P9 lite był naprawdę nieźle wykonanym smartfonem. Jego tył był zrobiony z matowego plastiku, a boki z metalu. Przedni front był pokryty zaledwie standardowym szkłem. Ogólnie nie było się do czego przyczepić, aż do teraz. Okazuje się bowiem, że Huawei P9 lite 2017 jest od niego zdecydowanie ładniejszy już na pierwszy rzut oka.

Huawei P9 lite 2017 i Huawei P9 lite class="wp-image-561873"
Huawei P9 lite 2017 jest bardziej obły i przez to ładniejszy od swojego poprzednika.

Uwagę zwraca przede wszystkim lżejsza forma telefonu. Huawei P9 lite w zeszłym roku może i był ładny, ale w porównaniu z Huawei P9 lite 2017 prezentuje się nieco bardziej topornie. Nowszy model ma znacznie bardziej zaokrąglone krawędzie, dzięki czemu nie przypomina cegły tak bardzo, jak poprzednik.

We wzornictwo to doskonale wpisuje się też zastosowanie okrągłego zamiast kwadratowego czytnika linii papilarnych. Huawei P9 Lite 2017 jest też wykonany z lepszych materiałów od poprzednika. Z tyłu nie znajdziemy już plastikowych plecków. Pokryto go taflą szkła 2,5D. Krawędzie wykonano z kolei z metalu. Jakość wykonania zatem uległa zdecydowanej poprawie.

Tyle zmian, jeżeli chodzi o wygląd. Ogólnych różnic jest niewiele więcej.

Oba modele Huawei P9 lite mają 5,2-calowe wyświetlacze o rozdzielczości Full HD i szczegółowości 424 ppi, przy czym ten w nowszym modelu wydaje się nieco jaśniejszy. W obu smartfonach znajdziemy bardzo podobne ośmiordzeniowe procesory Kirin 650 wyposażone w 8 rdzeni Cortex-A53. W przypadku Huawei P9 lite procesor jest minimalnie wolniejszy i współpracuje z 2GB RAM, zaś w nowszej wersji smartfonu pamięci operacyjnej jest 3GB. To odczuwalna różnica.

 class="wp-image-561874"
Tylna obudowa Huawei P9 lite 2017 została pokryta warstwą szkła. Wygląda pięknie, ale szybko zbiera odciski palców.

Warto wspomnieć też o tym, że starszy Huawei P9 lite ma 16 GB pamięci flash, którą można rozszerzyć za pomocą kart microSD. Jednak warto pamiętać, że nawet wydajność Huawei P9 Lite 2017 z 3 GB RAM powinna wystarczyć niemal każdemu. O zeszłorocznym, Huawei P9 z 2 GB RAM nie mogę już tego powiedzieć. W takim smartfonie aplikacje działające w tle będą zamykane nieco za szybko.

Standardy łączności? Tutaj też oba modele są zbliżone. Oba wspierają Wi-Fi w standardzie 802.11 n, Bluetooth 4.1, GPS oraz NFC do płatności zbliżeniowych. Niestety w obu brakuje żyroskopu, ale znalazły się za to takie sensory jak akcelerometr, czujnik zbliżeniowy oraz czujnik światła. Oba sprzęty mają też czytnik linii papilarnych na pleckach, wyjścia słuchawkowe oraz gniazda ładowania microUSB. Użyto w nich akumulatorów o pojemności 3000 mAh, które swobodnie starczają na cały dzień pracy.

[gallery columns="2" link="file" ids="561898,561899"]

W obu urządzeniach zastosowano też bardzo podobne aparaty. Nie jestem profesjonalnym fotografem, ale widzę, że są one gorsze niż w najdroższych smartfonach i… absolutnie wystarczające dla zwykłego użytkownika. Dotyczy to zarówno tylnego aparatu z matrycą o rozdzielczości 13 megapikseli i dwoma diodami błyskowymi, jak też przedniej kamery o rozdzielczości 8 megapikseli. Jasność obiektywów użytych w obu aparatach jest, ponownie, bardzo dobra i wynosi F/2.0.

Zdjęcia robione w gorszych warunkach oświetleniowych nie są idealne, ale nie można też ich nazwać złymi. Na wakacyjne strzelanie zdjęć na Instagrama zdecydowanie wystarczy.

[gallery columns="2" link="file" ids="504278,504277"]

Huawei P9 lite 2017 to bardzo dobry telefon ze średniej półki.

Jest świetnie wykonany, bardzo ładny i odpowiednio szybki. Jest też wyposażony w przydatne rozwiązania, takie jak czytnik linii papilarnych oraz płatności zbliżeniowe. Do tego oferowany jest przez operatorów w atrakcyjnych cenach i przy takiej formie zakupu jest jednym z najciekawszych sprzętów.

A jeżeli ktoś chce go kupić za gotówkę… też może to zrobić. Sugerowana cena tego telefonu to 1299 zł, jednak na Allegro da się go dostać już za około 1000 zł. To bardzo dobra cena.

 class="wp-image-561876"
Oba telefony mają metalowe krawędzie, ale w nowszym modelu wydają się one lepiej wykonane i bardziej wytrzymałe.

Jego nazwa jest też odpowiednia. Jak widać po dosyć krótkiej liście zmian, faktycznie jest to Huawei P9 lite w nowszej wersji. Tak nazywając swój telefon, Huawei podchodzi do sprawy wyjątkowo uczciwie. Pokazuje, jaki sprzęt sprzedaje. A konkretnie ładniejszą, lepiej wykonaną i szybszą wersję swojego zeszłorocznego hitu. Telefonu, który przez rok naprawdę niewiele stracił ze swojego uroku i po drobnym liftingu nadal okazuje się bardzo interesującą propozycją na rynku.

I choć lista zmian między modelami Huawei P9 lite oraz Huawei P9 lite 2017 jest naprawdę krótka, dziś zdecydowałbym się na kupno nowszego modelu.

Wybrałbym go z trzech powodów. Po pierwsze, większa ilość pamięci operacyjnej to niewątpliwa wartość dodana. Po drugie, nowe wzornictwo sprawia, że Huawei P9 lite 2017 pod względem wyglądu jest bardzo, ale to bardzo zbliżony do sztandarowych smartfonów. No i po trzecie: jest od nich znacznie tańszy, mimo że spełnia wymagania zdecydowanej większości użytkowników.

REKLAMA

Czemu nie potrzebujesz smartfona droższego niż 1000 zł?

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA