REKLAMA

Elektrycznych samochodów już nie da się zatrzymać - Tesla z nowym rekordem

Kto wątpił w kondycję Tesli, dostał teraz wymowną odpowiedź w postaci rekordowego pod względem sprzedaży kwartału. Wciąż pozostaje jednak pytanie, jak Elon Musk zamierza zrealizować swój plan na 2018 rok.

03.04.2017 16.13
Elektrycznych samochodów już nie da się zatrzymać – Tesla z nowym rekordem
REKLAMA
REKLAMA

Ostatni kwartał amerykańska firma może uznać za zdecydowanie udany. Rosnące zainteresowanie Modelem S i Modelem X, a także brak przestojów w produkcji sprawiły, że do klientów trafiło 25 tys. egzemplarzy tych samochodów. Z tej sumy 13 450 sztuk stanowiła "S-ka", natomiast pozostałe 11 550 - X.

Wyniki mogłyby być nawet lepsze, gdyby Tesla zliczała modele sprzedane. Firma jednak w swoich wynikach uwzględnia egzemplarze dostarczone do klienta, przez co około 4650 samochodów, które znajdują się w transporcie do użytkowników, nie zostało włączone do podsumowania. Trafią do niego dopiero w przyszłym kwartale.

Wzrosty? I to jakie.

W porównaniu z analogicznym kwartałem roku temu, sprzedaż (a właściwie dostawy do klientów) wzrosła o 69 proc. Imponujące, aczkolwiek trzeba przy wzrostach pamiętać, że mówimy o producencie, który sprzedaje względnie niewiele egzemplarzy swoich produktów.

Jeszcze lepiej wynik ten wygląda na tle rezultatu sprzed dwóch lat. W pierwszym kwartale 2015 roku Tesla sprzedała... około 10 tys. samochodów.

Zestawiając najnowszy wynik z poprzednim rekordem aż tak wielkiej przepaści już nie ma. W trzecim kwartale zeszłego roku do zamawiających trafiło bowiem 24 821 sztuk Tesli.

Z perspektywy amerykańskiej firmy bez wątpienia może jednak cieszyć rosnące zainteresowanie młodszym modelem X, na który z kwartału na kwartał dociera do firmy coraz więcej zamówień. A firma, w przeciwieństwie do poprzednich kwartałów, nie ma problemów z jego produkcją.

50 000 w pół roku, 500 000 za rok?

Plan na najbliższe półrocze - 50 tys. egzemplarzy - wydaje się być więc całkiem realny. Ponad połowa (wliczając auta będące już w transporcie do klienta) została bowiem zrealizowana.

Pozostaje jednak kluczowe pytanie: co z obiecywanym na 2018 rok wynikiem? Przypomnijmy, że Elon Musk celował w tym właśnie roku na sprzedaż na poziomie... 500 000 egzemplarzy rocznie.

A to oznacza, że - przyjmując, że rekordowo wysoka sprzedaż aktualnie dostępnych modeli utrzyma się przez cały 2017 - Tesla w ciągu roku zwiększy produkcję (i sprzedaż) o 400 tys. sztuk. Aczkolwiek...

Model 3 da o sobie znać już w tym roku.

Według Tesli produkcja Modelu 3 ma się zacząć już w lipcu tego roku, w "ograniczonej liczbie". Do czwartego kwartału 2017 tygodniowa produkcja ma już wynosić 5 tys. egzemplarzy, natomiast w 2018 będzie to już 10 tys. egzemplarzy na tydzień.

Według niektórych wyliczeń ma się to przełożyć na około 80 tys. gotowych samochodów jeszcze w tym roku. Co - znów, przy utrzymaniu sprzedaży pozostałych modeli - oznaczałoby, że Tesla musiałaby zwiększyć produkcję w 2018 o "zaledwie" 320 tys. egzemplarzy.

I to może być jeden z najciekawszych momentów w całej historii Tesli. Dotychczasowe wzrosty, owszem, są imponujące, ale dotyczą wartości wielokrotnie niższych i bardzo odległych od tego, co obiecano na 2018.

A pamiętajmy, że w najbliższych latach Tesla nie będzie jedyna na rynku ciekawych samochodów elektrycznych w rozsądnych cenach. Jest już przecież Chevrolet/Opel, jest wstępnie zapowiedziane nowe, elektryczne i przystępne cenowo Volvo. Inni producenci również nie złożą broni, nawet jeśli rynek elektryków jest aktualnie stosunkowo niewielki.

Wyzwanie i ostrzeżenie.

REKLAMA

W tej chwili pod względem sprzedaży Tesla nadal znajduje się w gronie marek raczej niszowych - w ciągu nieco ponad roku planuje natomiast wskoczyć w tabeli dużo, dużo wyżej. Nie będzie to jeszcze poziom Toyoty, Volkswagena czy GM, ale pokaże, że firma jest w stanie we względnie krótkim czasie wprowadzić na rynek nowy, masowo produkowany model i z sukcesem go sprzedać.

A to już będzie naprawdę mocny sygnał dla całej reszty rynku. Szczególnie, że w kontekście planów na rok 2020 Musk wspominał o... milionie egzemplarzy rocznie.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA