REKLAMA

Słyszysz? To piraci się cieszą - Denuvo v4 w 2Dark złamane

Kolejna wersja zabezpieczeń Denuvo v4 została złamana. Nie oznacza to jednak, że już teraz gracze mogą pobierać pirackie kopie Nier Automata, Dead Rising 4 i Bulletstorm: Full Clip Edition.

15.04.2017 10.26
Denuvo v4 w 2Dark złamane. Piraci się cieszą
REKLAMA
REKLAMA

Denuvo to bodaj pierwszy system zabezpieczeń gier wideo, który stał się prawdziwym nemesis piratów. Jeszcze kilka lat temu nowe gry trafiały na torrenty i warezy już w kilka godzin po premierze, a czasem jeszcze przed nią. Dzisiaj w przypadku gier korzystających z Denuvo piraci muszą czekać na dostęp do nowych tytułów nawet i kilka tygodni.

Kolejne wersje zabezpieczeń Denuvo starają się rozpracować programiści z całego świata i często się to udaje.

Denuvo nie stosuje się jednak po to, by gra była nie do złamania przez cały cykl jej życia. Dla wydawcy kluczowe są pierwsze tygodnie po premierze. To wtedy jest największa szansa, że brak pirackiej kopii nakłoni gracza z rozregulowanym kompasem moralnym do zakupu gry.

Denuvo już wielokrotnie łamano, a ostatnią porażką firmy były zabezpieczenia Denuvo v3 w Resident Evil VII. Usunięto je już w 5 dni od premiery. Ta wersja Denuvo pozwoliła złamać też scrackować Mass Effect: Andromeda. Nie oznacza to jednak, że nagle wszystkie gry stanęły otworem i firma zwija interes.

Problem w tym, ze złamano właśnie zabezpieczenia Denuvo v4 w grze 2Dark.

REKLAMA

Jak podaje portal Torrent Freak piraci się cieszą, bo w miesiąc od premiery złamano nowe zabezpieczenie Denuvo v4 w grze 2Dark. To dla pirackiej społeczności istotne nie tyle z powodu popularności tego tytułu, a ze zwiększenia szans na to, że uda się stworzyć cracki dla takich gier jak Nier Automata, Dead Rising 4 i Bulletstorm: Full Clip Edition. Tego jak na razie jednak nikt nie ogłosił.

Graczom trudno też wykrzesać z siebie współczuje dla dewelopera 2Dark, który padł ofiarą piratów z grupy CPY. Twórca gry zapowiadał w końcu, że jego tytuł będzie pozbawiony zabezpieczeń DRM, ale ze względu na umowę jaką zawarł ze swoim wydawcą musiał wprowadzić zabezpieczenie. To nie spotkało się ze zrozumieniem ze strony odbiorców.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA