REKLAMA

Jest już data premiery nowego mobilnego Windowsa. Oto wszystkie nowości

Microsoft, po cichu, przy okazji innych ogłoszeń, wspomniał mimochodem o dacie premiery aktualizacji dla twórców dla telefonów z Windows 10. Opóźnienie będzie więc mniejsze niż uważano.

31.03.2017 14.01
HP Elite x3 test
REKLAMA
REKLAMA

Wiemy już co z aktualizacją dla twórców (Creators Update) systemu Windows 10 na tablety i pecety. Na konsole do gier ta już jest dostępna. Pozostają urządzenia IoT, gogle holograficzne, tablice biurowe i telefony komórkowe. Z czego dziś zajmiemy się tylko tym ostatnim rodzajem urządzeń.

Aktualizacja dla twórców zacznie być udostępniania od 25 kwietnia. Nie od razu i nie wszystkim. Ta się będzie pojawiać, tak jak wersja na PC i tablety, falami w zależności od tego o jakich telefonach i oprogramowaniu operatorskim mowa.

Należy się spodziewać, że jako pierwsze otrzymają ją Lumie z serii x50 oraz telefony Alcatel Idol 4S i HP Elite x3. Ale czy jest na co czekać? Aktualizacja dla twórców jest relatywnie mała jak na dużą aktualizację rozwojową systemu Windows 10. Tak, zmian jest „tysiące”, ale są to drobnostki.

A na telefonach jest tego jeszcze mniej z uwagi na to, że to bardziej prymitywne urządzenia od pecetów. To co właściwie takiego super się pojawi? Tak na dobrą sprawę, to… nic. Oto lista najważniejszych zmian, które faktycznie od razu dostrzeżecie.

Głównym beneficjentem aktualizacji dla twórców dla mobilnego Windows 10 będzie przeglądarka Edge.

W końcu każda z kart w przeglądarce to osobny proces systemowy, a to oznacza większą stabilność jej pracy. Dodatkowo staje się ona domyślnym klientem ebooków na telefonach i (nareszcie!) możliwością obejścia ustawionego przez witrynę na sztywno powiększenia. Edge będzie też potrafił przekierować nas do aplikacji powiązanej z witryną (a więc spyta się, czy Twittera otworzyć webowo czy za pomocą zainstalowanej aplikacji).

Aktualizacja to też optymalizacja. Na telefonach z 2 GB pamięci system potrafi odnotować wzrost wydajności nawet do 20 proc.  Podobnie też jak w przypadku pozostałych wersji Windows 10, posprzątano menu Ustawień, poprawiono działanie Windows Hello i aplikacji Aparat i wprowadzono wiele usprawnień w Cortanie, co polskich użytkowników – niestety – obchodzić nie będzie.

Zaszło też dużo zmian pod maską, które w zasadzie są tymi samymi zmianami co te wprowadzone w „dużym” Windowsie. Optymalizacje stosów sieciowych, obsługa nowych standardów komunikacyjnych, nowe API dla aplikacji i tak dalej.

To Redstone 3 ma być dużo istotniejszy.

Choć również nie do końca z uwagi na ulepszenia związane z samym telefonem, a ze środowiskiem desktopowym uruchamianym po podłączeniu telefonu do monitora czy innego dużego wyświetlacza. Redstone 3 planowany jest na jesień, umożliwi na nowoczesnych procesorach uruchamianie aplikacji w oknach na dużym pulpicie.

Aktualizacja dla twórców będzie nam potrzebna z uwagi na nowe API dla aplikacji i z uwagi na optymalizacje kodu dzięki czemu system działać będzie sprawniej. Na tym jednak w zasadzie koniec.

Nic dziwnego, że komunikat Microsoftu był tak lakoniczny.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA