Spore rozczarowanie dla fanów OnePlus. Nowy OnePlus 3T Colette Edition to wydmuszka
OnePlus 3T Colette Edition to nowa, zapowiadana od dawna wersja specjalna modelu 3T. Zmiany są jednak rozczarowujące, a do tego razi kreowanie sztucznej rzadkości towaru.
OnePlus 3T to jeden z najsolidniejszych smartfonów ubiegłego roku, który na dodatek kosztuje mniej, niż bezpośrednia konkurencja. Urządzenie ma sporą i bardzo oddaną grupę fanów, dlatego zapowiedź nowego modelu Colette Edition wzbudziła spore oczekiwania.
OnePlus 3T Colette Edition to niestety nic wyjątkowego.
OnePlus 3T Colette Edition to specjalna, limitowana wersja smartfona, powstała wspólnie z marką salonów mody Colette, z okazji dwudziestolecia firmy. Brzmi obiecująco, prawda?
Tymczasem po głośno zapowiadanej premierze w Paryżu dostaliśmy wydmuszkę. Nowością, która faktycznie może się spodobać, jest nowy, całkowicie czarny kolor obudowy smartfona. Wcześniej OnePlus 3T był sprzedawany w kolorach Gunmetal i Soft Gold.
Dwie kolejne nowości to… logo Colette na tylnej ściance telefonu, oraz (fanfary!) nowe pudełko w charakterystycznym kolorze niebieskim, które mają produkty sygnowane logo Colette. No właśnie - produkty. Nie ich pudełka, tak jak w przypadku OnePlus.
Poza tym w smartfonie nie zmienia się nic. Cała specyfikacja jest identyczna, jak w przypadku bazowego OnePlus 3T.
Jeśli spodobała ci się nowa wersja kolorystyczna, to musisz się spieszyć.
Okazuje się, że powstanie tylko 250 sztuk smartfona OnePlus 3T Colette Edition, a więc trzeba będzie spieszyć się z zakupem. Kreowanie sztucznej rzadkości dóbr w pełnej krasie.
Do tego smartfona nie kupimy na stronie OnePlus. Będzie on sprzedawany w butiku Colette w Paryżu, nieopodal Luwru. Sprzedaż rozpocznie się 21 marca o godz. 11 rano.
Coś mi mówi, że premiera w butiku obok Luwru nie zgromadzi tylu osób, ile na co dzień gromadzi sklep Apple Store mieszczący się w szklanej piramidzie w Luwrze.
A jak nowa edycja wypada pod względem ceny? Co prawda nie jest drożej niż w przypadku bazowe wersji, ale Colette Edition będzie dostępny tylko w wydaniu z pamięcią 128 GB. To najdroższy wariant OnePlus 3T, kosztujący 479 euro.
Pierwsza pula szczęśliwców, którzy kupią nowy smartfon, dostanie za darmo słuchawki OnePlus Bullets o wartości 20 dol.
Rozczarowanie jest tym większe, że OnePlus przed premierą pompował balonik ekscytacji.
Pojawiały się zapowiedzi, tweety i grafiki sugerujące, że warto czekać na nowość.
Something is about to go down with @oneplus & @coletteparis - stay tuned. pic.twitter.com/Z9ETg7ach5
— OnePlus (@oneplus) 13 marca 2017
Spójrzcie na tweeta na oficjalnym koncie OnePlus. Ewidentnie sugerował on nowy, niebieski kolor. Nawet awatar konta ma tę barwę w tle. Kto mógł przypuszczać, że chodzi o kolor pudełka, a nie smarfona…
