REKLAMA

Po co Zuckerbergowi spec od chińskich telefonów? Hugo Barra zaczął pracę w Facebooku

Już wiemy, gdzie Hugo Barra będzie teraz pracował. Minęło zaledwie kilka dni od kiedy opuścił po 3,5 roku Xiaomi, a nowym pracownikiem pochwalił się sam Mark Zuckerberg. Nie zatrudnił go jednak po to, by przygotował mu kolejne nikomu niepotrzebne smartfony.

26.01.2017 08.08
Hugo Barra Facebook VR
REKLAMA
REKLAMA

Hugo Barra zgodnie z zapowiedziami powrócił do Doliny Krzemowej, którą opuścił blisko 4 lata temu. Do niedawna szef Xiaomi, który wcześniej zajmował się rozwojem systemu Android, znów będzie pracować w amerykańskiej korporacji.

Hugo Barra przechodzi do Facebooka.

Na swoim profilu w portalu Facebook ten transfer ogłosił sam Mark Zuckerberg. W pierwszej chwili można by pomyśleć, że Facebook znów chce zajmować się smartfonami - Hugo Barra ma spore doświadczenie na rynku mobilnym i mógłby pomóc firmie w tym zakresie.

To byłby właściwy człowiek na właściwym miejscu. Barra zajmował się w latach 2010-2013 rozwojem systemu Android, a potem zrobił z niepozornego chińskiego Xiaomi markę znaną na całym świecie. Co prawda można mieć wrażenie, że ucieka teraz z okrętu nabierającego wody, ale Xiaomi i tak wybiło się na zatłoczonym rynku.

Facebook z kolei odniósł już kilka porażek próbując zaistnieć na rynku telefonów.

Firma Marka Zuckerberga próbowała sprzedawać swoje smartfony wyprodukowane przez HTC. To było fiasko, bo niemal nikt nie chciał ich kupować.

Później zaprojektowano autorską i bardzo inwazyjną nakładkę na system Android dla osób uzależnionych od Facebooka. Oba projekty nie wypaliły, ale były szef Xiaomi nie będzie robił kolejnego podejścia

W Facebooku Hubo Barra będzie pracował nad VR.

Mark Zuckerberg nie dał nawet pola do spekulacji na temat tego, czym będzie zajmował się Hubo Barra w jego firmie. Nie tylko dołączy do zespołu zajmującego się wirtualną rzeczywistością, ale będzie mu przewodził - tym samym obejmując zwierzchnictwo nad kupionym przez Facebooka Oculusem.

REKLAMA

Mark Zuckerberg zaanonsował zatrudnienie nowego pracownika zrzutem ekranu z platformy do komunikacji w wirtualnej rzeczywistości. Obaj panowie tam się właśnie spotkali, bo Hugo Barra ciągle przebywa w Chinach.

Mark Zuckerberg podkreślił, że w jego i Hugo Barry przeświadczeniu wirtualna rzeczywistość to nowa platforma, która okaże się niedługo hitem.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA