ZTE chce, żebyś to ty wybrał, jakie urządzenie ma powstać jako kolejne

ZTE miało swoje pięć minut na rynku mobilnym, ale raczej nie wytrzymało presji i dynamiki. Chiński tygrys opadł z sił, a w jego miejsce wskoczyły bardziej żwawe osobniki. Biznes mobilny to dżungla, w której wygrywa najmocniejszy.

Firma w marcu zapowiedziała otwarcie nowej platformy kryjącej się pod nazwą Project CSX. W ramach projektu użytkownicy mogą podsuwać firmie pomysły na produkty. Autorzy projektów, które zostaną zrealizowane (lub takich, które uzyskają mocno pozytywny odzew), otrzymają nagrody finansowe.

Warunki są dwa: propozycje muszą dotyczyć sprzętów opartych o technologię, która będzie istnieć w 2017 roku, a dodatkowo cena takiego urządzenia musi stać na przystępnym poziomie. Wobec tego prywatne wahadłowce kosmiczne raczej nie wchodzą w grę.

ZTE właśnie wyłoniło 20 najlepszych zgłoszeń konkursowych. Teraz ich los również leży w rękach ludu. Projekty trafiły pod nowe głosowanie.

Wśród pomysłów są prawdziwe perełki. Przykładowo, padł pomysł na stworzenie rękawicy Bluetooth, która ma możliwość sterowania ruchami palców. Osoba nosząca taką rękawicę może się dzięki temu uczyć nowych czynności, np. gry na pianinie. Innym pomysłem jest smartfon z wbudowanym panelem fotowoltaicznym, który energię słoneczną zamieni w prąd.

Głosowanie trwa do 11 września, kiedy to do finału przejdą trzy najlepsze pomysły. W październiku konkurs się zakończy, a zwycięzca otrzyma bilet na CES 2017 do Las Vegas, gdzie spotka się z CEO firmy ZTE. Kto wie, może też zostanie częścią firmy.

Cała koncepcja na kampanię ZTE jest bardzo pomysłowa i sympatyczna. Najciekawsze jest to, że jej efektem faktycznie będzie produkt, który zostanie wypuszczony na rynek.

Pomysły na nowe urządzenia ZTE można śledzić na forum firmy.