REKLAMA

Oto YouTube GO - oficjalna aplikacja do YouTube'a w trybie offline

YouTube GO to kolejna aplikacja do obsługi najpopularniejszego na świecie serwisu z klipami wideo. Przeznaczona jest niestety tylko na rynki rozwijające się, chociaż z oferowanych przez nią funkcji, w tym możliwości oglądania wideo w trybie offline, chętnie skorzystaliby użytkownicy na całym świecie.

28.09.2016 07.32
gimper youtube YouTube GO
REKLAMA
REKLAMA

Zatrważająco szybko rozrasta się liczba aplikacji do obsługi serwisu YouTube. Do YouTube’a, YouTube Gaming, YouTube Kids i YouTube cośtam cośtam dołączy niedługo kolejna, czyli YouTube GO - i nie, nie będzie to serwis przeznaczony do oglądania nagrań dokumentujących ciężkie życie trenera Pokemonów.

YouTube GO pozwoli na korzystanie z YouTube’a bez dostępu do sieci.

Oczywiście nie dzieje się tutaj żadna magia. YouTube GO pozwoli po prostu zapisać plik wideo w pamięci urządzenia i odtwarzać go później bez połączenia z internetem. Pobierając materiał można wybrać jego jakość, a aplikacja pozwoli na udostępnienie go znajomym w okolicy bez konieczności łączenia się z siecią.

W pierwszej kolejności mają otrzymać dostęp do tego programu mieszkańcy Indii i nie wiadomo, czy trafi ona też na inne rynki. YouTube GO to oczywiście świetny pomysł, ale nie rozumiem dwóch rzeczy: czemu nie jest to funkcja głównej aplikacji i czemu, u licha, nie jest dostępna ona u nas.

YouTube GO class="wp-image-518704"

Problemy z połączeniem z internetem to w końcu nie tylko domena krajów rozwijających się.

W Polsce internet nie działa źle - ba, wręcz bardzo dobry - ale wystarczy wejść na klatkę schodową, wjechać do parkingu podziemnego lub wsiąść w nieszczęsne Pindolino, żeby zasięg zgubić. Każdemu użytkownikowi od czasu do czasu opcja zapisu treści offline by się przydała.

Serwisy streamingowe nastawiają się na transmisję treści w czasie rzeczywistym, ale w przewidywalnej przyszłości trudno sobie wyobrazić, by nie tylko w samolotach, ale też w pociągach był stabilny internet pozwalający na oglądanie wideo - a to wtedy zwykle mamy czas, by zaległe filmy obejrzeć.

Ale zaraz - czy odtwarzanie offline wideo z YouTube’a nie było możliwe już wcześniej?

Ano było, a nawet - jest. Możliwość zapisywania klipów do pamięci urządzenia jest częścią płatnego abonamentu YouTube Red… który nie jest dostępny na wszystkich rynkach. Można wręcz to uprościć tak, że coś, za co w Stanach Zjednoczonych trzeba płacić, mieszkańcy Indii dostawali za darmo, a teraz dostaną jeszcze specjalną aplikację.

REKLAMA

Użytkownicy z takich krajów jak Polska są w tym momencie w sytuacji najgorszej: nie tylko YouTube GO nie będzie dla nas dostępne w pierwszej kolejności - jeśli w ogóle - ale za YouTube Red nie mamy z kolei jak zapłacić, bo Google oficjalnie tych abonamentów u nas nie sprzedaje.

A potem ludzie się dziwią rosnącej popularności aplikacji, które realizują to samo zadanie - zapisuję wideo offline - ale bez namaszczenia Google’a…

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA