W końcu możesz sprawdzić, gdzie, kiedy i jak goniłeś Pokemony
Wygląda na to, że ludzkość musi przedefiniować definicję ruchu. Obok spacerów, jazdy samochodem, czy rowerem, nową aktywnością jest też „łapanie Pokemonów”. Przynajmniej według Google’a.
Pokemon GO stale notuje spadki liczby aktywnych użytkowników, ale nadal gracze liczeni są w dziesiątkach milionów. Nie ma chyba firmy, która nie marzyłaby o takim wyniku. To tak jak z Apple. Mimo że dynamika wzrostów sprzedaży spada, to każda firma technologiczna świata chciałaby być teraz w miejscu Apple.
Do szaleństwa związanego z Pokemon GO dołączają Mapy Google
Pokemon GO zawitało właśnie do Map Google. Jeśli liczysz na to, że lokalizacja stworków będzie widoczna w aplikacji Map, niestety mam dla ciebie złą wiadomość. Taka opcja jest obecnie raczej niemożliwa do wdrożenia, jako że Niantic nie jest częścią Google’a.
Do Map Google trafił jednak nowy rodzaj aktywności. Konto Google zapisuje dane odnośnie lokalizacji, w których byliśmy. Dane te są dostępne właśnie poprzez aplikację Map Google, zarówno w wersji desktopowej (pod tym adresem), jak i w aplikacji mobilnej (Menu -> Twoja oś czasu -> edycja).
Od teraz Mapy Google pozwalają zapisać pokonaną trasę jako łapanie Pokemonów
Tak jest, taka możliwość trafiła do Map Google w wersji webowej i do aplikacji. Obok opcji takich jak pieszo, samochodem, pociągiem, biegnąc, na rowerze, mamy teraz możliwość ustawienia łapania Pokemonów.
Jeśli korzystasz z aplikacji do monitorowania ruchu, która jest zsynchronizowana z kontem Google i z Mapami, możesz teraz dokładnie monitorować jakie trasy pokonujesz grając w Pokemon GO, a także ile czasu ci to zajmuje i jakie dystanse pokonujesz.
Jeśli dotychczas nie znałeś Osi czasu w Mapach Google, warto się z nią zapoznać. To dość przerażające narzędzie, które zapisuje całą historię naszej lokalizacji. Google wie właściwie wszystko - w jakim hotelu spaliśmy, jaką linią tramwaju się poruszaliśmy i gdzie jedliśmy obiad.
Zapisywanie tych danych można wyłączyć klikając przycisk „Wstrzymaj historię lokalizacji” widoczny w oknie Osi czasu. Po wyłączeniu lokalizacji część funkcji Map i Google Now przestanie działać.
Skoro łapanie Pokemonów trafiło jako aktywność do Map Google, czekamy na kolejne serwisy. Teraz pora na Endomondo i inne serwisy dla sportowców.
