Wiedz, że dostaniesz coś dobrego kiedy za design zegarków biorą się projektanci mody

Nowe zegarki Fossila są niezwykle piękne.

Nie tylko cyfrowymi wyświetlaczami Fossil stoi. Oto klasyczne zegarki Skagen (Fossil kupił ich kilka lat temu), które również można połączyć ze smartfonem i odbierać powiadomienia.

Na pozór są to zwykłe zegarki, ale najważniejsze jest niewidoczne dla oczu. Pod tarczą ukryte są bowiem sensory do śledzenia naszej aktywności fizycznej i snu. Z obudowy wystaje przycisk, którym ustawić można nie tylko godzinę na fizycznych wskazówkach, ale i sterować funkcjami smartfona – odbieraniem połączeń, odtwarzaniem muzyki i robieniem zdjęć. Za konfiguracje odpowiada dedykowana aplikacja.

Taka smart-hybryda nie wyczerpuje mocno baterii. Producent nie przewidział jej ładowania, gdyż sprzęt jest wyposażony w typową, zegarkową baterię, której się wymienia. Po pół roku musimy kupić nową, ale ma to następującą zaletę:

Zwróćcie uwagę na tarczę zegarka poniżej. Po lewej stronie znajdują się mniejsze wskazówki, tarcza podzielona jest na dwie części.

Ta po prawej jest dedykowana aktywności fizycznej. Wyznaczamy sobie cel, np. przebiegnięcie maratonu. Wskazówka będzie się zbliżała do 100 proc. w miarę jak będziemy zbliżali się do 42 kilometra.

Ta po lewej służy zaś powiadomieniom. Litery A, B i C możemy przypisać różnym powiadomieniom, np. dzwoni mama, czy napisał brat. Będziemy to wiedzieli bez zerkania na smartfona. Sprytne.

Podobnie zbudowana jest też sztandarowa linia zegarków Fossila – Q. Oprócz przyciągającego oko designu wyróżnia się ona wymienialnymi paskami – można wybierać pomiędzy silikonem, skórą lub metalową bransoletą.

46-milimetrowa koperta, Android Wear, wodoodporność (IP68), wymienne paski (standardowe 22 mm), 1,5 cala wyświetlacza (229 ppi) - to Q Marshal w skrócie. Na żywo prezentuje się na solidny, duży zegarek - zdecydowanie nie na delikatną kobiecą dłoń.

Więcej o nim w poniższej prezentacji:

Cena zegarków zaczyna się od 175 dol. Zamówić je będzie można już w tym miesiącu.

W rodzinie Fossila znajduje się też marka Misfit – specjalizująca się w wygodnych opaskach fitness. Każdy z nich działa pół roku na baterii i współpracuje nie tylko z dedykowaną aplikacją, ale również ze znacznie popularniejszymi programami jak Google Fit.

Opaski mierzą kroki, spalone kalorie i przespane godziny. Bez problemu można zmieniać paski, a nawet zupełnie z nich zrezygnować i wykorzystać czujnik jako naszyjnik. Wówczas trzeba też przestawić przełącznik w aplikacji, która monitorować nasz progres może także kiedy czujnik przypniemy do buta.

Opaskę można łatwo rozmontować i wymienić baterię. Tu również producent deklaruje pół roku pracy bez martwienia się o zasilanie.

W ofercie Fossila każdy znajdzie coś dla siebie:

[ifa2016]