Czas na ostatnią przygodę Geralta. Wiedźmin 3: Krew i wino już jest
Wszyscy fani Wiedźmina mogą już rzucić wszystko i ruszyć z kopyta do fantastycznego świata wykreowanego przez Andrzeja Sapkowskiego. Ostatni dodatek do gry Wiedźmin 3 zatytułowany Krew i wino jest już dostępny do pobrania.
Wiedźmin 3: Dziki Gon okazał się prawdziwym hitem. Gra stworzona przez Polaków została doceniona nie tylko przez rodaków, ale nad ostatnią częścią przygód Geralta z Rivii rozpływali się recenzenci z całego świata. Rok temu gracze z każdego zakątka globu wyruszyli na mozolne i wielogodzinne poszukiwania Ciri.
Wiedźmin 3: Krew i wino już dostępne.
W ponad rok po premierze podstawowej wersji gry do sprzedaży trafił ostatni dodatek do najgłośniejszej polskiej gry. Wiedźmin 3: Dziki Gon doczekał się rozszerzenia Krew i wino, które zabierze gracza na wycieczkę do nieskalanej wojną krainy Toussaint.
Wiedźmin 3 zadebiutował w maju 2015 roku. Proste dodatki DLC dające dostęp do krótkich misji lub ekwipunku były przez kilka tygodni wydawane za darmo, a do tego zapowiedziano dwa płatne dodatki fabularne: wydane już Serca z kamienia i debiutujące dzisiaj Krew i wino.
Szkoda tylko, że Geralt wychędożył swoich największych fanów.
Na kilka tygodni przed premierą gracze mogli zamawiać swoje kopie dodatku. Oprócz wersji cyfrowej w sklepie CDP.pl zaoferowano graczom wydanie specjalne w fizycznym pudełku, gdzie oprócz kodu aktywującego dodatek na platformie PC lub PlayStation 4 dołączono dwie talie do gry w Gwinta.
Niestety, tak jak wysyłka edycji kolekcjonerskiej podstawowej wersji gry została doręczona na czas do Paczkomatów - około północy w dniu premiery - tak paczki z dodatkiem Krew i wino zostały wysłane dopiero wczoraj. Gracze, którzy zdecydowali się na tańszą wersję cyfrową mogą rozpocząć zabawę wcześniej. Szkoda, że CDP.pl po wysłaniu kart do gwinta do Paczkomatu nie wysyła kodu aktywującego gry drogą elektroniczną.
Gracze wydający pieniądze na preordery niestety zdążyli się przyzwyczaić, że często wychodzą na zapłaceniu za grę przed premierą gorzej, niż osoby decydujące się na zakup w dniu premiery. Mam jednak nadzieję, że sama zawartość dodatku Krew i wino wynagrodzi ten zgrzyt.
Patrząc na robotę wykonaną do tej pory przez CD Projekt RED nie mam jednak żadnych wątpliwości, że gdy dzisiaj po odebraniu paczki uruchomię swoją kopię dodatku Wiedźmin 3: Krew i wino, to w środę obudzę się z podkrążonymi oczami po zarwanej nocki przy konsoli.
Zakładając, że w ogóle uda mi się położyć spać…
