REKLAMA

21 najciekawszych samochodów z Motor Show Poznań 2016

Są samochody, obok których przechodzi się obojętnie. Są też i takie, na których wzrok z przyjemnością zawieszą nawet ci, którzy na co dzień niespecjalnie interesują się motoryzacją. Tym razem na poznańskich targach motoryzacyjnych były prawie wyłącznie auta należące do tej drugiej kategorii. Które jednak spośród nich najbardziej przypadły nam do gustu?

31.03.2016 17.44
Motor Show Poznań 2016
REKLAMA

Wybór, powiedzmy to wprost, łatwy nie był. Podczas Motor Show Poznań 2016 prezentowane są wprawdzie pojazdy z niemal wszystkich segmentów - od najmniejszych miejskich wozidełek, pod gigantyczne limuzyny i SUV-y, ale każdy z nich próbuje się w jakiś sposób wyróżnić.

REKLAMA

A że nie da się znaleźć czegoś najlepszego dla wszystkich, wybrałem coś najlepszego dla... siebie. Do tego dodałem szczyptę świeższych premier, które będą miały spore znaczenie dla rynku polskiego. Inaczej mówiąc - niektóre z tych aut już niedługo zaleją nasze drogi.

Co więc mamy w zestawieniu poza tym, że "świetne samochody"? Głównie przepiękne limuzyny w różnych rozmiarach, fantastyczne kombi - często równie piękne co potężne - a wszytko to uzupełnione kilkoma SUV-ami, beztroskimi roadsterami i... czymś z zupełnie innej bajki. Nie wszystkie pozycje są przy tym zupełnie świeże - część z nich od jakiegoś czasu jeździ już po Polsce w mniejszych lub większych ilościach, część zapowiedziano i zaprezentowano już kilka tygodni temu, a jeszcze inne są zupełną nowością i do naszego kraju dotarły tuż po globalnej prezentacji w Genewie.

Łączy je jedno - warto je zobaczyć, warto je znać. I warto kiedyś do nich wsiąść, nawet jeśli nie będziemy się mogli nimi przejechać.

Jest na co patrzeć, oj, jest. Nie obraziłbym się, gdyby w którymś momencie jeden z tych samochodów stanął na podjeździe przed moim domem...

REKLAMA
motor-show-poznan

PS Jeśli planujecie wybrać się na Poznań Motor Show 2016, pamiętajcie o jednym - jeśli lubicie swoje dotychczasowe auto i nie chcecie zmienić opinii na jego temat, zastanówcie się dwa razy, zanim wsiądziecie najpierw do klasy S, potem do Rolls Royce'a, a na końcu do jakiegoś rasowego wozu sportowego. Zderzenie z rzeczywistością może być bolesne.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA