REKLAMA

Od teraz każdy może w warszawskim metrze dzwonić i korzystać z Facebooka ile tylko chce

Play stracił właśnie przewagę nad konkurencją wśród warszawskich klientów. Pozostali operatorzy wreszcie po latach postanowili dołączyć do młodszego rywala i oferują możliwość korzystania z usług pod ziemią. Zasięg w metrze wprowadził właśnie ostatni z operatorów.

25.02.2016 11.12
Zasięg w metrze
REKLAMA
REKLAMA

Przez wiele lat Play miał przewagę w Warszawie nad pozostałymi operatorami. To fioletowy telekom zapewniał z początku możliwość wykonywania i odbierania połączeń, wysyłania i odbierania wiadomości SMS, a później również komfortowego korzystania z mobilnego internetu.

Przewaga Playa na tym polu skończyła się w minionym miesiącu.

Już w połowie lutego Orange i T-Mobile poinformowały o tym, że zasięg ich sieci obejmie wszystkie stacje i tunele pierwszej linii metra w Warszawie. Zasięg w metrze z pewnością ucieszył klientów tej sieci - ale ostatni z konkurentów nie pozostał daleko w tyle.

Teraz, czyli 10 dni później, informację o uruchomieniu zasięgu w metrze na pierwszej linii - jak podaje telepolis.pl - wypuścił w świat Plus. Udało się wreszcie doprowadzić do końca przedsięwzięcie międzyoperatorskie pozwalające dostarczyć zasięg podróżującym.

Operatorzy wspólnie pracowali nad tym, by pojawił się zasięg w metrze.

Play oferował zasięg w metrze od 2011 roku, ale chociaż sam dzierżawi nadajniki od pozostałych telekomów, to pokryciem w metrze nie chciał się dzielić. Z tego względu dla konsumentów, którzy podróżują metrem niemal codziennie, Play był często głównym wyborem.

Miło jednak, że “wielka trójka” - która przestała być już tak naprawdę wielką trójką - wreszcie oferuje swoim klientom podobny komfort podczas poruszania się po Warszawie. Dzięki temu osoby korzystające z metra będą mogły przy wybieraniu nowej oferty brać pod uwagę inne parametry niż zasięg w tym miejscu.

REKLAMA

Informacja oczywiście ucieszy nie tylko stałych, ale też okazjonalnych użytkowników metra i turystów. Dzięki temu podczas podróży już nikt nie będzie odcinany od Facebooka i podobnych. Pozostaje mieć nadzieję, że zasięg w metrze będzie na tyle dobry, by oglądać też cieszące się coraz większą popularnością wideo w streamingu.

Liczę też na to, że pasażerowie nie będą zapominać z domu słuchawek.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA