REKLAMA

Wideo dnia: genialna maszyna z klocków Lego sama składa samoloty z papieru i puszcza je

Jaki jest twój wymarzony zestaw Lego z dzieciństwa? Formuła 1, Sokół Millennium, a może robot Mindstorms? Myślę, że większość czytelników Spider’s Web śniła o swoim upragnionym zestawie. Powstał jednak projekt, który przyćmiewa chyba wszystkie marzenia fanów Lego.

09.02.2016 16.27
Klocki Lego
REKLAMA
REKLAMA

Najnowsze zestawy Lego potrafią zaskoczyć nawet dorosłą osobę, ale prawdziwe cudeńka to te tworzone przez pasjonatów. Taka właśnie jest fabryka z klocków Lego, którą możecie zobaczyć poniżej.

Ta „fabryka” jest długą linią produkcyjną, która tworzy… samoloty z papieru. To jednak nie koniec, bo gotowy samolot jest wypuszczany z dużą prędkością i naprawdę leci. Cały proces jest zautomatyzowany, a zestaw składa się z ogólnodostępnych części Lego oraz ze specjalnie zaprogramowanych komputerów z zestawów Mindstorms. Efekt można zobaczyć w poniższej reklamie.

Kiedy Super Bowl krzyżuje się z Lego

Ta wytwórnia samolotów powstała z myślą o reklamie telewizyjnej firmy Arrow Electronics. Reklama zadebiutowała podczas Super Bowl 2016, a więc by wyróżnić się pośród innych świetnych reklam, musiała stać na wysokim poziomie. I faktycznie, tego typu reklamy ogląda się z wielką przyjemnością.

Spot promuje firmę Arrow Electronics, która tworzy rozwiązania elektroniczne dla innych dużych firm. Tutaj widzimy projekt poświęcony biznesowi lotnictwa i obrony, który jest jednym z obszarów działalności Arrow. Celem było pokazanie, że przyszłość branży lotnictwa rodzi się z dobytku przeszłości.

Klimat reklamy tworzy też podkład dźwiękowy, w którym słyszymy wypowiedzi Johna Kennedy’ego, Neila Armstronga i Charlesa Lindbergha. Co ciekawe, cała maszyna powstała w zaledwie cztery dni. Proces produkcji można zobaczyć na poniższym filmie.

REKLAMA

Pomysłodawcą i producentem reklamy jest firma Elevation Digital Media, która do celów tego projektu zatrudniła zawodowego projektanta zestawów Lego, Arthura Saceka.

Spot ma już kilka dni, ale zobaczyłem go dopiero dzisiaj, za sprawą Wykopu. Nigdy nie sądziłem, że samoloty z papieru i klocki Lego mogą iść w parze.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA