REKLAMA

HP ma doskonałą odpowiedź na to, co nie tak jest z rynkiem PC

Część podzielonego HP - ta od drukarek i komputerów PC - zaraportowała w zeszłym tygodniu wyniki za ostatni kwartał. Nie było się czym za bardzo chwalić, bo sprzedaż PC spadła aż o 13 proc. Ciekawiej robi się, gdy HP tłumaczy przyczyny tych spadków.

29.02.2016 11.07
HP
REKLAMA
REKLAMA

Najpierw nakreślmy jednak kontekst.

Jak wiadomo, sprzedaż PC spada nieubłaganie od kilku lat. Według danych Gartnera, w ostatnim kwartale ubiegłego roku, który jest zawsze okresem żniw producentów elektroniki, globalna sprzedaż komputerów spadła o mocne 8,3 proc. w stosunku do analogicznego okresu rok wcześniej.

HP, czyli historyczny lider tego rynku, który stracił niedawno pozycję nr 1 na rzecz chińskiego Lenovo, zanotował jeszcze bardziej bolesne spadki sprzedaży, bo aż o 13 proc.

Co robi główny motorniczy całej branży, czyli Microsoft? Rozdaje Windowsa 10 za darmo i chwali się, że już ponad 200 mln komputerów zostało zaktualizowanych do najnowszej wersji tegoż systemu.

I tu zaczyna się problem HP

Taką oto metaforą popisał się szef pecetowego HP, Dion Weisler, tłumacząc się udziałowcom z potężnego spadku sprzedaży PC.

Śmieszne, nie? Jednak mocno prawdziwe.

Gdy komputery PC leżą zbyt długo na półce sklepowej, to robią się nieświeże w oczach klientów. W rezultacie nie sprzedając szybko nowych komputerów, HP nie jest w stanie kupować komponentów taniej, więc spadają nie tylko przychody, ale także marże. Lepiej mają ci, którzy sprzedają generalnie mniej komputerów, bo ich zatowarowanie trwa krócej, podobnie jak cykl sprzedaży serii.

I na dodatek Microsoft nie ułatwia sytuacji, bo rozdając za darmo Windowsa 10, znacznie ogranicza zapotrzebowanie na nowe komputery.

Z której by strony więc nie patrzeć, duzi producenci, tacy jak HP, są w czarnej d… dziurze.

Co ciekawe, to specyfika tylko rynku PC.

REKLAMA

Na rynku mobilnym zarówno wersja systemu operacyjnego, jak i model smartfonu, mają mniejsze znaczenie. Jak wiemy, najnowsza wersja Androida jest zazwyczaj dostępna na znikomej liczbie smartfonów w użyciu, a u operatorów równie dobrze co najnowsze modele, powiedzmy takiego Samsunga, sprzedają się te starsze - i to nie tylko o rok, lecz także o dwa, a nawet trzy lata!

Cholernie trudno dziś robić biznesu na rynku PC. Cholernie.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA