9 filmów, seriali i płyt, których już nie mogę się doczekać w tym roku

Płyta Davida Bowiego zapowiada się rewelacyjnie. Każdy, kto ma jakiekolwiek co do tego wątpliwości, niech posłucha dwóch singli, które swoją premierę miały pod koniec zeszłego roku. Zarówno "Blackstar" jak i "Lazarus" udowadniają, że muzyk, który 8 stycznia 2016 roku skończy swoje 69 urodziny, jest nadal w formie. To właśnie na dzień urodzin artysty została zaplanowana premiera 25. krążka w jego karierze. Dwa numery, które zaprezentował nam Bowie to utwory, które z pewnością mogłyby znaleźć się na liście najlepszych kawałków roku 2015. Z niecierpliwością czekam na płytę, którą prawdopodobnie będzie można określić tylko jednym słowem... Sztos!

Mam nadzieję, że nowy serial Ryana Murphy'ego okaże się o wiele lepszy niż najnowsza seria "American Horror Story", "Hotel", która już po pierwszym odcinku zniechęciła mnie do siebie na tyle, że nie sięgnęłam po kolejne epizody. A szkoda, bo Lady Gaga w obsadzie przed premierą wyglądała na obietnicę czegoś ekscytującego. "American Crime Story" zadebiutuje na antenie stacji FX 2 lutego 2016 roku. Ta seria, podobnie jak "American Horror Story", również będzie antologią. Serial opowie o najgłośniejszych amerykańskich morderstwach. Pierwszy sezon zostanie poświęcony sprawie podwójnego zabójstwa, o które został oskarżony znany sportowiec, O.J. Simpson. W tej roli zobaczymy Cubę Gooding Jr. Partnerować mu będą między innymi Selma Blair, John Travolta i Sarah Paulson.

"Vinyl" to nowa produkcja, którą zobaczymy już 14 lutego. Za jej produkcję odpowiada stacja HBO. Historia, która opowie serial inspirowana jest losami zespołu The Rolling Stones i postacią jego lidera, Micka Jaggera. Głównym bohaterem serialu "Vinyl" będzie Richie Finestra, grany przez Bobby’ego Cannavale’a, który będzie próbował znaleźć nowe brzmienie, by jego wytwórnia muzyczna znowu zaczęła na siebie zarabiać. Akcja serialu rozgrywać się będzie w latach 70. ubiegłego wieku. Obok Cannavale'a na ekranie zobaczymy Olivię Wilde i Juno Temple. Zapowiada się niezła jazda bez trzymanki w rytm rock'n'rolla. Mam nadzieję, że HBO ponownie pokaże wysoki poziom.

"11.22.63" to nowy miniserial, którego scenariusz powstał na podstawie książki Stephena Kinga. Produkcja opowie o Jake'u Eppingu, który postanawia cofnąć się w czasie i zapobiec morderstwu prezydenta J. F. Kennedy'ego. W główną rolę wcieli się James Franco. Obok niego w serialu wystąpią także między innymi Sarah Gadon, Joanna Douglas i Lucy Fry. Trailer zapowiada naprawdę interesujące widowisko. Lata 60., Ameryka i wątek przenoszenia w czasie - jestem na tak!

Czwarty sezon "House of Cards" będzie finałową serią produkcji. Ostatni sezon, tak jak poprzednie, będzie liczył 13 odcinków. Te łącznie dadzą liczbę 52 epizodów, tak jak talia ma 52 karty. Jestem niezmiernie ciekawa, co przyniesie nam ostatnia seria, opowiadająca o Franku Underwoodzie, w którego rewelacyjnie wcielił się Kevin Spacey. Ostatnia seria produkcji poświęciła więcej uwagi żonie Franka, Claire. Teraz mężczyzna stanie przed najtrudniejszym wyzwaniem w swoim dotychczasowym życiu - będzie musiał zmierzyć się z wybranką swojego życia. Będzie się działo, tego jestem pewna! Ci z was, którzy nie znają jeszcze "House of Cards", niech koniecznie nadrobią ostatnie trzy sezony. Macie jeszcze trochę czasu. Premiera finałowej serii została zaplanowana na 4 marca 2016 roku.

"Banshee" także przywita nas w 2016 roku ostatnim sezonem. Serial o bezimiennym szeryfie to jeden z moich ulubionych. Jest dynamiczny, dużo w nim walk, bijatyk i seksu. Ogląda się go jednym tchem. Ostatnia seria będzie nieco krótsza od poprzednich (zwykle sezon miał 10 odcinków, tym razem zostanie zamknięty w 8). Mam nadzieję, że w końcu wyjaśnią się wszystkie niewiadome związane z przeszłością głównego bohatera. Zachęcam was gorąco do nadrobienia trzech sezonów. Warto. Pierwszy odcinek ostatniej serii swoją premierę będzie miał 1 kwietnia 2016 roku, a nie jak zawsze w styczniu. Oby opłacało się czekać.

"Carol" to film, na który najbardziej czekam w przyszłym roku. Nowy Jork, lata 50. oraz Rooney Mara i Cate Blanchett w rolach głównych. Miałam nadzieję, że i u nas w tym roku uda się zobaczyć tę produkcję w kinach. Niestety, przyjdzie nam na premierę filmu "Carol" trochę poczekać. Ta została zapowiedziana na 4 marca 2016 roku. Tematem produkcji jest zakazana miłość pomiędzy kobietami, która zmieni na zawsze życie każdej z nich. Młoda niespełna dwudziestoletnia Therese Belivet zakochuje się w zamężnej Carol Aird. Co z tego wyniknie? Czy taka miłość w latach 50. ubiegłego wieku jest możliwa? Przekonamy się już niebawem. Produkcja powstała na podstawie książki Patricii Highsmith o tym samym tytule.

Ostatnio nie zawsze się lubimy z Timem Burtonem, tym bardziej ciekawa jestem jego nowego filmu. Zwłaszcza, że nie zobaczymy w nim Johnny’ego Deppa, ani Heleny Bonham Carter. W produkcji zagrają natomiast między innymi: Eva Green, Samuel L. Jackson, Asa Butterfield czy Judi Dench. Film powstał na podstawie powieści Ransoma Riggsa o tym samym tytule. Głównym bohaterem "Osobliwego domu Pani Peregrine" jest Jakub, który przyjeżdża na tajemniczą wyspę. Chce odkryć prawdę o domu, w którym mieszkał jego dziadek. W tajemniczym domostwie mężczyzna został zabity przez potworną postać niewiadomego pochodzenia. Na miejscu Jakub poznaje Emmę, która zabiera go na spotkanie z Panią Peregrine. Fabuła zapowiada się naprawdę intrygująco. Mam nadzieję, że nie dostaniemy czegoś tak dziwnego i nieudanego jak "Mroczne cienie". Premiera filmu w polskich kinach już 4 marca 2016 roku.

Jako wierna fanka Harry’ego Pottera nie wyobrażam sobie, abym mogła tej produkcji nie zobaczyć. Na ekranie zobaczymy same gwiazdy. W roli głównej wystąpi Eddie Redmayne, który zagra postać Newtona Scamandera. W filmie zagrają także między innymi Ezra Miller, Colin Farrell i Dan Fogler. Autorem scenariusza jest sama Joanne K. Rowling. Film „Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć” opowie o Newtonie Scamanderze, autorze książki brzmiącej tak jak tytuł filmu. Akcja rozpocznie się w Nowym Jorku, siedemdziesiąt lat przed narodzinami Harry’ego Pottera. Reżyserem filmu jest David Yates, który odpowiada również za nakręcenie kilku części o Harrym Potterze (między innymi dwie ostatnie produkcje). Mam nadzieję, że ta produkcja mnie nie zawiedzie.