REKLAMA

Chromecast Audio właśnie pokazał, że jest wart każdych pieniędzy. Fani muzyki będą zachwyceni

Bezprzewodowe przesyłanie muzyki w formatach bezstratnych nadal pozostaje kwestią dyskusyjną. Albo mamy rozwiązania tanie i nieefektywne, albo wierne oryginalnemu brzmieniu muzyki, ale paskudnie drogie. Na szczęście to już koniec tego limbo. Mamy Chromecasta Audio.

14.12.2015 12.15
Chromecast Audio właśnie pokazał, że jest wart każdych pieniędzy. Fani muzyki będą zachwyceni
REKLAMA
REKLAMA

Chromecast Audio to jeden z najlepszych gadżetów, jakie trafiły w moje ręce w tym roku, a z całą pewnością jeden z najbardziej użytecznych. To małe urządzonko, które podłączamy do domowej sieci WiFi potrafi tchnąć nowe życie w stary sprzęt HiFi, łącząc się bezprzewodowo z urządzeniami mobilnymi i przeglądarką Google Chrome. Dotychczas jednak maksymalna jakość strumieniowania przez Chromecasta Audio sięgała tej odpowiadającej maksymalnym możliwościom większości serwisów streamingowych, czyli ekwiwalentowi AAC 320 kbps.

Co jednak z Tidalem HiFi lub naszą kolekcją plików FLAC/ALAC zgromadzoną w pamięci smartfona?

Teraz Chromecast Audio wspiera także formaty bezstratne.

Oznacza to, że strumieniowanie odbywać się będzie z jakością 96 KHz/24 bit, co przekłada się na czyste, bezstratne audio jak muzyczna natura przykazała. Jest to świetna wiadomość nie tylko dla obecnych posiadaczy Chromecasta Audio, ale przede wszystkim dla tych osób, które wstrzymywały się z uwolnieniem swojego domowego HiFi od kabli, gdyż rozwiązania oferujące najlepszą jakość (np. Sonos) są zwyczajnie potwornie drogie. Od teraz kwestię świetnej jakości audio rozwiąże kosztujący śmieszne 35 dolarów Chromecast Audio.

chromecast-audio-7

Google słucha też swoich użytkowników i bacznie przygląda się konkurencji, wprowadzając kolejne rozwiązanie do swojego gadżetu, przydatne dla tych, którzy Chromecastów Audio mają w domu kilka, np. w każdym pokoju.

W aplikacji Chromecast pojawi się teraz opcja utworzenia grupy urządzeń, co przekłada się na to, iż będziemy mogli odtworzyć tą samą piosenkę we wszystkich pokojach, na wszystkich urządzeniach podłączonych do sieci WiFi. To świetna wiadomość.

Mam nadzieję, że to nie wszystkie udogodnienia, jakie Google planuje dla swojego Chromecasta Audio, gdyż jest to sprzęt z naprawdę ogromnym potencjałem, co osobiście doceniam codziennie, strumieniując bezprzewodowo muzykę w swoim salonie.

Najważniejsze jest jednak to, iż adapter wspiera teraz strumieniowanie muzyki w formatach bezstratnych. Dla wielu osób właśnie pojawiła się najtańsza możliwa opcja, aby zachować wysoką jakość muzyki, uwolnić się od kabli i przy tym wszystkim nie zbankrutować.

REKLAMA

Czytaj również:

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA