REKLAMA

Philips upakował do telewizora dziewięć mikroprojektorów. Efekt zwala z nóg

Technika Ambilight opracowana przez Philipsa w przyjemny sposób wzmacnia doznania z oglądanych przez nas treści za pomocą podświetlania płaszczyzny znajdującej się za telewizorem. AmbiLux przenosi to na zupełnie nowy poziom.

09.09.2015 11.39
Philips upakował do telewizora dziewięć mikroprojektorów. Efekt zwala z nóg
REKLAMA
REKLAMA

Philips Ambilight to technika dostępna w telewizorach tej firmy, która działa dość… ciekawie. Za telewizorem znajdują się diody LED, które podświetlają powierzchnię (ścianę) za urządzeniem barwami dostosowanymi do tego, co aktualnie dzieje się na ekranie. Wygląda to atrakcyjnie, nie przeszkadza w oglądaniu filmów czy innych treści i jest co najmniej estetyczne.

Technikę tę znamy jednak od bardzo dawna. Philips jednak postanowił ją rozwinąć, i to na tyle mocno, że jej „następca” (choć Ambilight pozostanie w tańszych modelach) zyskał nową nazwę.

WP_20150905_12_59_09_Rich__highres

AmbiLux, zamiast diod LED-owych, wykorzystuje dziewięć mikroprojektorów. To oznacza, że za telewizorem nie znajduje się już tylko poświata, a całe wyraźne, cechujące się wysokim kontrastem obrazy. Te oczywiście, tak samo jak w przypadku Ambilight, są efektem analizy przez procesor telewizora obrazu jaki aktualnie jest wyświetlany na ekranie i stanowią jego dopełnienie. W efekcie uzyskujemy złudzenie „wychodzenia” obrazu poza ograniczoną powierzchnię samego ekranu.

Wygląda to na pewno bardzo ciekawie. Plusem Ambilightu było jednak to, że nie odwracał on naszej uwagi od treści na ekranie. Czytaj: nie przeszkadzał. Czy to samo można powiedzieć o AmbiLux? Prawdę powiedziawszy, nie mam zielonego pojęcia i mam pewne wątpliwości. AmbiLux, co ciekawe, potrafi również tworzyć oprawę wizualną dla samej muzyki, na przykład strumieniowanej na telewizor za pośrednictwem Spotify. AmbiLux może również współpracować z bezprzewodowymi żarówkami Philips Hue Smart Lighting, dzięki którym barwna łuna może być wyświetlana w całym pomieszczeniu.

REKLAMA

Telewizory z AmbiLux mają pojawić się w sprzedaży jeszcze w tym roku. A działają one, mniej więcej, o tak:

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA