REKLAMA

Moja ulubiona gra na Windows Phone doczekała się kontynuacji. Tak jakby

Nie sposób polemizować z faktem, że na Windows Phone niewiele jest ciekawych gier. A już z pewnością biblioteka tytułów jest nieporównywalnie uboższa od tego, co możemy znaleźć u konkurencji. Zdarzają się jednak czasem perełki, które choć może nie należą do sekcji „AAA”, to potrafią wciągnąć. Dokładnie taki jest Dark Lands Smasher.

18.08.2015 15.40
Moja ulubiona gra na Windows Phone doczekała się kontynuacji. Tak jakby
REKLAMA
REKLAMA

Oryginalny Dark Lands, dostępny na Windows Phone, iOS i Androida to jedna z moich ulubionych gier na mobilne okienka. Jakkolwiek dziwnie to brzmi, o wiele bardziej wolę grać w nią na mojej Lumii 1320 niż telefonie z zielonym robotem, bo stylistyka tej gry idealnie wkomponowuje się w stonowany interfejs Windows Phone, gdzie dominują czernie.

Dark Lands jest dość nietypowym endless runnerem, w którym pokonujemy kolejne plansze walcząc w biegu z przeciwnikami, prześlizgując się i przeskakując przez przeszkody, a na końcu poziomu walcząc z bossami, których pokonanie wymaga zawsze obrania odpowiedniej taktyki.

Tym co najbardziej przyciąga do tej produkcji, to jednak bez wątpienia klimat, tworzony przez odpowiednio dobraną muzykę i śliczną grafikę, utrzymaną w mrocznej konwencji.

dark-lands-smasher

Dark Lands Smasher nie jest de facto kontynuacją pierwszej części gry.

Jest niejako „spin-offem”, w którym spotkamy ten sam zestaw groteskowych potworów, tego samego herosa (władającego toporem, nie mieczem) i ten sam duszny, mroczny świat. Tym razem jednak nie my biegniemy na spotkanie potworów, lecz to potwory przychodzą do nas.

Do gracza należy odpowiednie wyczucie czasu, aby we właściwym momencie opuścić topór na nadchodzącego przeciwnika. W innym wypadku bohater zostanie rozerwany na strzępy przez swoich adwersarzy - a każdy potwór ma na to swoją unikalną, mniej lub bardziej brutalną metodę.

dark-lands-smasher3
REKLAMA

Koncepcja gry jest niezmiernie prosta, ale diabelnie uzależniająca. Odłożyłem ją tylko na chwilę, by napisać ten tekst i zaraz wracam siepać potwory, i podbijać licznik. Jeśli chcecie dołączyć do zabawy, to Dark Lands Smasher można pobrać za darmo ze Sklepu Windows Phone. Co kilka rund wyświetlą się niestety reklamy, ale możemy się ich permanentnie pozbyć, płacąc twórcom 8,50 zł, co nie jest wygórowaną ceną moim zdaniem, ale to już każdy oceni sam.

A teraz przepraszam, potwory same się nie ubiją.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA